Aktorzy biorący udział w scence Wilk i Siedem Koźlątek. Foto: TM/CPCD
Aktorzy biorący udział w scence Wilk i Siedem Koźlątek.

W sobotni poranek akcja Cała Polonia Czyta Dzieciom po raz drugi zawitała w okolice Perth Amboy. Tym razem działo się i czytało w Polskiej Szkole Dokształcającej ZPA w Sayreville. A na dowód, że działo się i czytało naprawdę wiele i wspaniale wystarczy tylko… poczytać!

Dwa Jeże w wykonaniu Eweliny Huzar i Pawła Budki. Foto: CPCD
Dwa Jeże w wykonaniu Eweliny Huzar i Pawła Budki.

Przedstawiciele akcji proczytelniczej Cała Polonia Czyta Dzieciom, której organizatorami są portal Dobra Polska Szkoła (www.dobrapolskaszkola.com) oraz fundacja Polonia for Kids (www.poloniaforkids.org), a głównym sponsorem The Platta Law Firm (www.plattalaw.com) przyjechali do Sayreville na zaproszenie dyrekcji i zarządu szkoły Zjednoczenia Polaków w Ameryce w Perth Amboy. To placówka, która ma ponad 60-letnią tradycję i która korzysta z gościnnych, w pełni wyposażonych do prowadzenia zajęć lekcyjnych pomieszczeń przy parafii Św. Stanisława Kostki w Sayreville.

Już od początku wiadomo było, że nie będzie to zwykłe spotkanie – sala była uroczyście przystrojona, gospodarze odświętnie ubrani, a ponad setka dzieci z zainteresowaniem oczekiwała na rozpoczęcie imprezy. Po krótkiej i treściwej, skierowanej do rodziców prezentacji multimedialnej p.t. „Wychowanie przez Czytanie – Czytajmy Dzieciom 20 Minut Dziennie Codziennie!” wszystkich zebranych powitała dyrektor szkoły Marta Suchcicka. Po części oficjalnej pałeczkę przejęła Hanna Skowrońska, która wcieliła się w rolę prowadzącej i – jak się później okazało – autorka i reżyser całego programu artystycznego. Na dobry początek pani Hanna zaprosiła kilku uczniów do zaprezentowania wszystkim interesującego ćwiczenia logopedycznego „z korkiem”. Polegało ono na przeczytaniu fragmentu tekstu trzymając jednocześnie przedmiot w zaciśniętych zębach. Okazało się, że niełatwo jest w takim przypadku uzyskać pełne zrozumienie wymawianych słów.

Wiesław Ćwiek czyta wiersz 'Gdybym'. Foto: CPCD
Wiesław Ćwiek czyta wiersz 'Gdybym’.

Na szczęście potem ze zrozumieniem nie było już żadnych kłopotów. Przez następne 90 minut wszyscy zgromadzeni przenieśli się bowiem do bajkowej krainy, gdzie królowało piękne, pomysłowe głośne czytanie. Mało tego – niemal wszystkie lektury wzbogacone zostały poprzez wspaniałe, pobudzające wyobraźnię improwizacje. I tak n.p. w wierszu „Dwa Jeże” Ludwika Jerzego Kerna czytanym przez Pawła Budkę Ewelina Huzar wcieliła się w rolę fryzjerki układającej włosy zaproszonym do zabawy uczniom. Chwilę potem sympatyczna pani Ewelina sama przeczytała wiersz „Grzebyk i Kogut” Agnieszki Frączek. W roli koguta wystąpił Tomasz Zieliński, który – podobnie jak Paweł Budka – reprezentował tego dnia klub motocyklowy Husaria. Obaj panowie wystąpili także w kolejnym akcie – „Kurczaku Walerym” Agnieszki Frączek, w którym kurą, która zniosła cztery jajka, ale miała pięć kurczaków była Katarzyna Kolek – na codzień prezes ZPA i była opiekunka szkoły.

Kolejne osoby również korzystały z utwór z książki Wesołe Wierszyki Agnieszki Frączek. „Aferę z Powodu Sera” i „Gdybym” przeczytał pięknie umundurowany Wiesław Ćwiek – członek zarządu organizacji Kadeci Pułaskiego. „Naburmuszoną Wronę” przedstawiła Katarzyna Zemojtel, a perypetie „Kozy Feli” zaprezentowała dzieciom sama pani dyrektor Marta Suchcicka.

Wszystkie wierszyki przeplatane były inscenizacjami trzech klasycznych bajek. W „Wilku i Siedmiu koźlątkach” udział wzięli ubrana w strój wróżki Alexandra Miłek (lektor), której asystowała jej córka Lyra, Katarzyna Kolek (mama Koza), Sylvia Grigorov (Wilk) oraz uczniowie klas młodszych, którzy z wielkim zaangażowaniem odegrali rolę koźlątek. Uciechy było co niemiara, kiedy – bardzo sympatyczny skądinąd – wilk najpierw wpadł do studni a potem został przepędzony gdzie pieprz rośnie. W „Czerwonym Kapturku” znów zobaczyliśmy utalentowaną parę aktorów Sylvia Grigorov-Kasia Kolek, które zagrały Wilka i Babcię. Spieszącym na ratunek Leśniczym był Ziggy Pulwin, ale serca wszystkich podbiła Nicole Kolek, która odegrała rolę Czerwonego Kapturka. Wreszcie na deser „Rzepkę” (urzekająca Ania Kolek) najpierw sadzili, a potem wyciągali Kasia Kolek (Babcia), Wiesław Ćwiek (Dziadek) oraz cała rzesza uczniów odgrywających role zwierząt.

Kolektywne wyciąganie Rzepki. Foto: TM/CPCD
Kolektywne wyciąganie Rzepki.

Wszystkie trzy inscenizacje przeprowadzone były z wielkim rozmachem i pomysłowością. Gra aktorska, umiejętności lektorskie i świetny podkład muzyczny w wykonaniu Pawła Burcharta przypadły do gustu całej publiczności, która nagrodziła uczestników gromkimi brawami. Koordynatorzy CPCD podkreślali, że po raz pierwszy w historii programu dorośli czytali dzieciom z pozycji… leżącej – bo w ten sposób właśnie czyniła to Babcia z Czerwonego Kapturka. Organizatorzy odnieśli wielki sukces, ale mają teraz spory problem, bo takie osiągnięcie aż się prosi o kontynuację. Czy Polonia z Perth Amboy i okolic doczeka się kolejnych występów artystycznych na podobną skalę przekonamy się już wkrótce.

Tomasz Moczerniuk
Zdjęcia: TM/CPCD, archiwum ZPA

bbb

cwvDm9asA_Lw9YsGTQNy8vWrdsA

eee

fff

hhh

kkk

lll

nnn

ooo

rrr

ttt

uuu

vvv

xx

yyy

zzz

Poprzedni artykułW porównaniu z chmurami…
Następny artykułTeosia i wielkanocne kuczaki

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj