Fot. Danuta Świątek
Fot. Danuta Świątek

Trudno było się zebrać, ale w końcu znaleźliśmy się całą rodziną w 9/11 Memorial na Manhattanie. Inaczej podchodzi się do miejsc tragedii, które zdarzyły się setki, albo dziesiątki lat temu. 11 września jest częścią mojej, naszej rodzinnej historii w Ameryce. Zmotywowała nas wizyta przyjaciół z Francji, którzy koniecznie chcieli zobaczyć pomnik ofiar 11 Września. Nasze córki też już poznały historię tragicznych wydarzeń i co roku obchodzą rocznicę chwilą ciszy w szkole. Uznaliśmy, że jesteśmy gotowi.

Wieje zimny wiatr. Dotykam wyrytych liter z nazwiskami na tablicach przy basenach pamięci. Robi mi się jeszcze zimniej. Każde nazwisko to przecież tragedia dla rodziny. Białe, żółte i czerwone róże, zatknięte w litery przypominają o wizytach bliskich. Szumi woda w dwóch basenach, które są w miejscach, gdzie stały wieże World Trade Center. Tutaj pracował mój mąż, jego ojciec, mieliśmy przyjęcie weselne…Przyciszone rozmowy ludzi. Tutaj jest lekcja historii nie tylko dla moich córek.

W pobliskim sklepie z pamiątkami są sprzedawane flagi z wydrukowanymi nazwiskami tych, którzy zginęli 11 września. Drobna czcionka. Duże wrażenie. Czytam nazwisko strażaka z naszego miasteczka, Dennis McHughes. Przed oczami stają mi jego blond bliźniaki, które straciły ojca zanim skończyły pierwszy rok życia.

Marzy mi się, że unikniemy podobnych tragedii w przyszłości.

Danuta Świątek

photo

photo1

Rezerwacji darmowych biletów do 9/11 Memorial można dokonywać na portalu www.911memorial.org albo telefonicznie 212-266-5211. Rezerwacja kosztuje 2 dolary od osoby. Bilety są na określone godziny.

Poprzedni artykuł„Babcia Bożenka: Lubię być potrzebna drugiemu człowiekowi”
Następny artykuł„Wszyscy na podłogę!”

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj