Zdewastowany, nowojorski Rockaways (Queens) dwa dni po przejściu huraganu Sandy. Woda z Atlantyku przelała się przez półwysep niszcząc domy, ulice, wielokilometrową promenadę i nanosząc hałdy piachu. Na osiedlu Breeze Point spaliło się ponad 110 domów. Są ofiary śmiertelne. Dużym utrudnieniem jest brak prądu, i co za tym idzie – zamknięte sklepy i stacje benzynowe.

Realizacja: Janusz Skowron

Poprzedni artykułBabcia Bożenka: „Czy współczucie wystarczy?”
Następny artykuł„Gdzie są ekipy naprawcze?”

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj