Jak wiecie, w moim ukochanym mieście jest wiele pięknych miejsc i wielu cudownych ludzi z pasją, o których lubię Wam opowiadać. Dzisiaj chcę napisać o czymś, co jest dla mnie zupełnie nowym doświadczeniem. A jest to joga. Ale nie taka tradycyjna, tylko aerial joga.
Zawsze wydawało mi się, że joga to ćwiczenia dla starszych pań, leniwe, trochę nudne. I bardzo, bardzo długo w ogóle nie brałam pod uwagę uprawiania tej formy aktywności. Jak to zwykle bywa – do czasu.
Niedawno, w jednym z moich ulubionych bielskich miejsc, rozpoczęły się zajęcia aerial jogi. Po obejrzeniu kilku ogólnodostępnych filmików stwierdziłam, że taka forma zajęć mi się podoba i chcę spróbować. Między innymi dlatego, że ten rodzaj ćwiczeń łączy w sobie elementy jogi, akrobatyki i stretchingu. Pozwala na odciążenie kręgosłupa, dzięki specjalnej chuście, podwieszonej do sufitu.
To właśnie dzięki chuście, zwanej też hamakiem niektóre ćwiczenia wyglądają naprawdę spektakularnie. Służy ona przede wszystkim do wyeliminowania ciężaru własnego ciała, a dzięki temu, uruchomienia mięśni, o których istnieniu nie pamiętamy… Używanie chusty jest pomocne przy rozluźnieniu, ułatwia ćwiczenia, pozwala także na głębokie rozciąganie i jest podporą przy pozycjach odwróconych.
Dzięki ćwiczeniom do góry nogami znacznie poprawia się ukrwienie i dotlenienie naszego mózgu. Polepsza się też ogólna koordynacja ruchowa. To niesamowite uczucie, kiedy wisi się jak nietoperz, głową w dół, a hamak buja się łagodnie. Mówię poważnie!
Bujanie jest naprawdę niesamowite! I to nie tylko takie do góry nogami. Przyznam, że odkąd pierwszy raz miałam okazję usiąść i pohuśtać się, cały tydzień czekam, by znów móc to zrobić. Każde zajęcia kończymy właśnie takim relaksem, otulone hamakiem, unosząc się ponad podłogą.
Nasza fantastyczna instruktorka, Agnieszka, cały czas czuwa nad tym, by wszystkie ćwiczenia były wykonywane prawidłowo. I choć uprawianie tej odmiany jogi wymaga całkiem sporo wysiłku, jednocześnie daje przy tym ogromną porcję pozytywnej energii. Oderwanie się od ziemi pozwala na zapomnienie o codziennych problemach, a wysiłek fizyczny pozwala oczyścić głowę z natłoku myśli.
Aerial joga jest także bardzo korzystna dla naszej psychiki, ponieważ wpływa na poprawę samopoczucia, jednocześnie wzmacniając pewność siebie. Naprawdę – nagle okazuje się, że da się wykonać piękne, płynne, pełne gracji ruchy! Daje to ogromne poczucie satysfakcji. Dodatkowo te zajęcia to świetna zabawa!
Kolejna zaletą tych ćwiczeń jest uelastycznienie kręgosłupa, zwiększenie ruchomości stawów, oraz głębokie rozciągnięcie wielu partii mięśni. Jest to więc doskonała aktywność dla osób, które mają wady postawy, a także dla tych, którzy chcą wzmocnić mięśnie nóg i ramion.
Wbrew pozorom, praktykowanie aerial jogi nie jest wcale takie trudne. Dzięki wsparciu chusty nawet najbardziej skomplikowane pozycje przestają być wielkim wyzwaniem. Ale faktem jest, że niektóre ćwiczenia wykonywane w podwieszeniu wymagają dużej elastyczności, a ta przychodzi dopiero po kilkunastu tygodniach ćwiczeń.
Często zaskakuje mnie to, które ćwiczenia jestem w stanie wykonać. A czasami wydaje się, że któreś, wyglądające na banalnie proste, jest niemal niewykonalne…
To, co jest pewne, to fakt, że zaprzyjaźnię się z jogą. Zamierzam sprawdzić, czy faktycznie za kilka miesięcy będę już tak elastyczna, że wszelkie wygięcia, podwieszenia itp. nie będą sprawiały mi problemu. A jako, że należę do osób dość wytrwałych w swoich postanowieniach, prawdopodobnie mi się to uda. Już się z tego cieszę!
————-
Rymowanka? Oczywiście! Krótkie podsumowanie moich początków.
Nie pójdę nigdy na jogę,
bo się przekonać nie mogę.
Całkiem nie mam natchnienia
do takiego ćwiczenia…
.
A jednak, gdy się wybrałam,
od razu się zakochałam
i marzę przez tydzień cały
żebyśmy znów się bujały.
.
Tekst i zdjęcia: Beata Jaczewska