Paderewski Quartet. Od lewej siedzą: Tomek Modzelewski, Aleksandra Woroniecki, Weronika Kozieł, Helena Woroniecki i Natalia Kozieł.
Paderewski Quartet. Od lewej siedzą: Tomek Kozakiewicz, Aleksandra Woroniecki, Weronika Kozieł, Helena Woroniecki i Natalia Kozieł.

Cztery czarujące dziewczyny: Natalia i Veronika Kozieł oraz Helena i Alexandra Woroniecka to skład Paderewski Quartet, młodego, bo liczącego ponad dwa lata zespołu muzycznego, do którego kilka miesięcy temu dołączył dodatkowo Tomek Kozakiewicz. Wszyscy poznali się w Polskiej Szkole im. Jana Paderewskiego w Glen Head, NY. Najmłodsza członkinia zespołu, Aleksandra, ma zaledwie jedenaście lat.

„Ja gram na flecie.” – Mówi czternastoletnia Natalia. – „Helena na altówce, Weronika na wiolonczeli,
a Ala na skrzypcach. Któregoś razu w polskiej szkole organizowany był talent show, na który postanowiłyśmy wspólnie przygotować utwór The Beatles „Yesterday”, i to był nasz pierwszy wspólny utwór!”

Witold Kozieł
Witold Kozieł
Po tak udanym występie tato Weroniki i Natalii, Witold Kozieł, wpadł na pomysł stworzenia zespołu właśnie w tym składzie
i opracowania ciekawego repertuaru utworów, które młode artystki chętnie by wykonywały. Dziewczyny przystały na to z ochotą i od 2011 roku wszyscy spotykają się co miesiąc na wspólne ćwiczenia. Witold jest również muzykiem i pomaga młodym muzykom w opracowaniu muzycznych aranżacji utworów. Wybierają zwykle utwory, które wykorzystują brzmienie kwartetu w swoich oryginalnych aranżacjach.

„Chciałbym, żeby dziewczyny miały okazje pogrania dla siebie, dla zabawy.” – Mówi Witold.- „Grają w szkole, poza szkołą w różnych orkiestrach, mają tam wystarczająco dużo pracy, egzaminów i stresu. Ponieważ wychodziło nam to dobrze, zaczęły się nam rodzić nowe pomysły na ciekawe piosenki oraz pojawiać zaproszenia na imprezy, gdzie mogliśmy je prezentować.”

Grają utwory znanych klasyków, piosenki polskich wykonawców jak np. Marka Grechuty, ale również nowoczesne aranżacje popularnych aktualnie przebojów, jak np. Cold Play. Odkąd pojawił się w ich gronie Tomek, do listy wykonywanych utworów doszły popularne piosenki na obecnych listach przebojów.

Rodziny grających znają się i spotykają od dawna, więc ćwiczenia i wspólne muzykowanie są często organizowane. Rodzicom szczególnie zależy na tym, by młodzi muzykujący mieli kontakt z polonijnym środowiskiem.

„Jesteśmy zapraszani do różnych polskich miejsc. – Mówi Natalia.- „Występowaliśmy między innymi w Polskim Domu Narodowym, w Fundacji Kościuszkowskiej, oraz w amerykańskich miejscach takich jak Lincoln Center, Symphony Space, a niedługo będziemy grać w Carnegie Hall w Nowym Jorku.”

„Bardzo chętnie bierzemy udział w rożnych polonijnych imprezach.” – Dodaje Witold. – „Chcemy pokazać, że dzieci z polskich rodzin, chociaż urodzone w Stanach, mówią i śpiewają po polsku, i grają polskie utwory! Co więcej, oni naprawdę są zainteresowani polską kultura, polskim językiem i historią. Moja starsza córka Weronika skończyła polską szkołę kilka lat temu, a teraz sama uczy w tej szkole jako pomoc nauczyciela.”

To właśnie Weronika otrzymała stypendium Japan American Frendship Scholarship i wyjeżdża wkrótce do Japonii na sześć tygodni. Jednym z powodów otrzymania stypendium był esej, który napisała na temat swojej pracy na rzecz lokalnej społeczności, uczenia dzieci w polskiej szkole i występach w zespole Paderewski Quartet.

Podczas występu na majówce Fundacji Polish Gift of Life
Podczas występu na majówce Fundacji Polish Gift of Life

Młodzi muzycy, choć urodzeni w Stanach, czują się Polakami.
„Co prawda przebywamy większość dnia w szkole, ale wracamy do domu, w którym rozmawiamy po polsku, jemy polskie potrawy…nie wyobrażam sobie, żeby nie móc rozmawiać po polsku z rodziną w Polsce!.” – Twierdzi Helena.
„Mieszkam w East Meadow, nie ma tam wielu Polaków”. – Dodaje Tomek. – „Więc nie mam zbyt wielu możliwości żeby poćwiczyć polski. Ale cieszę się, bo niedługo jadę do Polski, tam będzie moja rodzina
i mnóstwo okazji do rozmów po polsku!”.

Kontakt i informacje na temat Paderewski Quartet można znaleźć na ich stronie www.paderewskiquartet.com oraz już niedługo na FB!

Tekst i zdjęcia: Marta Kustek
Video: Andrzej Cierkosz

Poprzedni artykuł„Gdy zmysły są pomieszane”
Następny artykuł„Portret Mamy”

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj