„Mam do was prośbę: nie mówcie, że jestem normalna.
Opowiem wam o moich braciach. Remi ma 22 lata, jest wysoki i bardzo przystojny. Nie mówi, ale przekazuje radość w sposób dla wielu nieosiągalny. Remi wie, czym jest miłość, kocha bezinteresownie i mimo wszystko. Nie jest chciwy, nie zważa na kolor skóry, ani na poglądy religijne, co więcej nigdy nie skłamał. Kiedy śpiewa piosenki z naszego dzieciństwa, powtarzając słowa, których ja już nie pamiętam, przypomina mi o tym, jak niewiele wiemy o naszym umyśle i jak wspaniałe rzeczy musi skrywać.”

Faith Jegede opowiada wesołą a zarazem poruszającą historię swojego dzieciństwa, w którym wzrastała z dwoma autystycznymi braćmi. Obaj są pomimo swego autyzmu niezwykłymi osobami, i obaj nauczyli ja tego, co w życiu jest najważniejsze.

Poprzedni artykułNotatki z drogi: Indonezja. Część czwarta.
Następny artykułBabcia Bożenka: „W zdrowym ciele…”

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj