Polska Szkoła im. Mikołaja Kopernika w Mahwah, NJ, obchodziła 20-lecie działalności na bankiecie, na którym honorowymi gośćmi byli Konsul Generalny RP w Nowym Jorku, Urszula Gacek, dwoje doradców ministra Edukacji Narodowej Olga Iwaniak i Ireneusz Dudziec, prezes Centrali Polskich Szkół Dokształcających w Nowym Jorku dr Dorota Andraka, prezes Centrali na stan New Jersey Maria Paździor-Marchwiński i Ks. Jacek Marchewka z Mahwah, NJ. Przybyły również założycielki szkoły: Malina Stadnik i Michelle Laskowski. Honorowym mówcą była mecenas Adriana Woś-Myśliwiec.
„Nieczęsto się zdarza, że na bankiet zapraszane są całe rodziny wraz z dziećmi, a dzieci są głównymi gośćmi” – mówi dyrektor szkoły Teresa Osadnik. – „Miło było popatrzeć na trzy generacje siedzące razem przy stole, dziadkowie, rodzice i dzieci. Jak w rodzinnym domu, przy świątecznym obiedzie. Przygotowaliśmy atrakcje z myślą o dzieciach, ale dorośli mogli być również zadowoleni. Babcie i dziadkowie świetnie się bawili oglądając magiczne sztuczki, śmiali i dziwili się razem z wnukami, jak to możliwe, że udaje się „wyczarować” magikowi tak wspaniałe widowisko. A dzieci, z otwartymi ustami patrzyły na rodziców i dziadków zaproszonych do poloneza przez tancerzy z Zespołu Polish American Folk Dance. A potem pytały jaki to taniec i dowiedziały się wiele na temat poloneza. Przyjdzie czas, że dzisiejsze przedszkolaki też bedą tańczyły poloneza, może na balu maturalnym w polskiej szkole i może wróci pamięć o wspólnie spędzonych chwilach razem z całą rodziną” – dodaje.
„Takie ważne rocznice jak najbardziej powinno się razem obchodzić, bo dzieci przyglądają się rodzicom i uczą się od nich jak szanować polską szkołę” – mówi Teresa Szczepara, matka 11-letniej Pauli, która odśpiewała hymn polski i amerykański podczas bankietu.- „To było bardzo duże przeżycie dla mnie, dla mojej rodziny, moich rodziców, gdy słuchaliśmy polskiego hymnu w wykonaniu Pauli. Ona też była przejęta, a potem bardzo dobrze bawiła się z dziećmi” – dodała Szczepara.
Aneta Bednarski, mama 8-letniej Olivii i 12-letniego Damiana stwierdziła, że bardzo podobało się przemówienie założycielek szkoły Maliny Stadnik i Michelle Laskowski. „Bardzo ważne, że dzieci mogły je usłyszeć. To przecież żywa historia szkoły” – powiedziała.
12-letniego Sebastiana Dytrycha oczarowały stroje ludowe tańczących dzieci ze szkoły. „Tańczyli pięknie” – stwierdził Sebastian.
Izabella Laskowska, prowadząca bankiet z zachwytem wyznała, że „Dzieci pełniły kluczową rolę podczas losowania niezliczonych nagród. Wybierały losy szczęśliwców, wręczały nagrody, kibicowały, wprowadziły wiele emocji na sali”. Laskowska odwdzięczyła się dzieciom w sposób szczególny, czytając im wiersz „Pchła Szachrajka” Jana Brzechwy z książki, którą dostała w dzieciństwie i przywiozła do USA jako cenną pamiątkę.
Niech żyje rodzinny bal!
Danuta Świątek
Zdjęcia: Zosia Żeleska-Bobrowski, Andrzej Cierkosz