Pani Bogumiła Dzienis jest jedną z laureatek tegorocznego międzynarodowego Konkursu „Polonijny Rodzic na 6”. Konkurs został zainicjowany przez Komisję Kulturalno – Oświatową – Szkoła Polska w Portland w 2018 roku i jego celem jest docenienie roli polonijnego rodzica w wychowaniu dzieci w polskich tradycjach i utrzymaniu języka polskiego w rodzinie.
Pani Bogumiła jest rodzicem ze Szkoły Polskiej im. J. Lelewela przy Ambasadzie RP w Brukseli. Szczęśliwa i spełniona mama 29-letniej Sandry i 13-letniego Oliwiera. Od 7 lat udziela się w szkole, w roku 2022/23 przewodnicząca Zarządu Rady Rodziców.
Do rozmowy zaprosiliśmy również dyrektor szkoły Edytę Bednarz, która od 4 lat pracuje w szkole, gdzie uczy się około 900 uczniów.
Gratulujemy nagrody „Polonijny Rodzic na 6”! Jakie ma ona znaczenie dla Pani i szkoły?
Bogumiła Dzienis: Dziękuję z całego serca organizatorom konkursu i pani dyrektor, chociażby z tego powodu, że nagroda była dla mnie wielką niespodzianką i wyróżnieniem. Jako rodzic jednego z uczniów, jestem bardzo dumna, że mój syn uczęszcza właśnie do tej szkoły, ponieważ tutaj od najmłodszych lat uczono nasze dzieci współżycia społecznego, wrażliwości, cierpliwości, a przede wszystkim uczono dzieci, jak ważna jest rodzina i wspólne zrozumienie. Dzięki ofiarności pani dyrektor Edyty Bednarz, czyniącej wiele dobrego i pomagającej bez wielkich słów i rozgłosu, pięknieje nie tylko otoczenie szkoły, ale i nasze życie. Serdeczne podziękowania należą się nauczycielom, koleżankom i kolegom Zarządu Rady Rodziców. To dzięki ich ciężkiej pracy i stworzonej przez nich wspaniałej atmosfery, udało nam się przebrnąć przez bardzo trudny rok szkolny i dzisiaj cieszyć się sukcesami naszych uczniów.
Edyta Bednarz: Bardzo się cieszę, że pani Bogusia Dzienis została laureatką konkursu Polonijny Rodzic na 6. Myślę, że jest to miłe uczucie dla pani Bogusi, ale też bardzo duże wyróżnienie dla szkoły. Mamy wielu rodziców angażujących się w życie szkolne, niektórzy robią to z ogromnym poświęceniem, jak właśnie pani Bogusia. Ta nagroda należy się jej w 100%. Rozsławia również szkołę w naszej polonijnej społeczności. Mam nadzieję, że będzie motywować kolejnych rodziców do współpracy ze szkołą. Jako dyrektor i nauczyciel w szkole, jestem im zawsze bardzo wdzięczna, gdyż bez pomocy rodziców funkcjonowanie tak dużej szkoły, jak nasza, byłoby bardzo trudne, a być może nawet niemożliwe. Dziękuję również organizatorom tego konkursu. To naprawdę wspaniała inicjatywa, która pozwala pokazać na większym forum oraz uhonorować rodziców działających filantropijnie na rzecz społeczności szkolnej.
Odwiedziłam Wasz portal i zauważyłam, że obchodzicie Polish Day w Brukseli. Proszę opowiedzieć od kiedy jest obchodzony i jak jest świętowany?
Edyta Bednarz: Polish Day w Brukseli obchodzony był po raz drugi. Jest to święto Polonii belgijskiej podczas, którego wszystkie polskie i polonijne organizacje oraz szkoły działające na terenie Belgii, mogą zaprezentować to, co mają najlepszego w swojej działalności. Jest to fantastyczna okazja do zareklamowania polskości w samym sercu Europy. Można posmakować tradycyjnych polskich potraw, posłuchać polskiej muzyki, zobaczyć, a nawet zatańczyć tradycyjne polskie tańce, a wreszcie spotkać się i pobyć razem w otoczeniu polskiej mowy. My, jako szkoła, mieliśmy za każdym razem swoje stoisko i zachęcaliśmy młodzież, poprzez gry i zabawy edukacyjne, do zapisu w szeregi naszej szkolnej społeczności oraz pokazywaliśmy jak dobrze jest być członkiem polonijnej społeczności.
Z zapowiedzi szkolnych wynika, że we wrześniu ruszy nowy oddział dziecięcy w waszej placówce. Ile dzieci możecie przyjąć i jak wyglądają przygotowania?
Edyta Bednarz: W tym roku szkolnym otworzyliśmy 1 oddział dziecięcy, jednak zainteresowanie rodziców jest bardzo duże. Dlatego od września przyjmiemy 40 dzieci, które będą bawić się po polsku w dwóch grupach po 20 dzieci. Okazuje się, że i dwa oddziały to zbyt mało wobec oczekiwań chętnych rodziców. Na razie więc mamy listę rezerwową, gdyż warunki lokalowe nie pozwolą nam na otwarcie kolejnego oddziału. Kiedy jednak taka sposobność się nadarzy, zrobimy wszystko, aby móc przyjąć w nasze szkolne mury kolejnych małych „uczniów”. W tym momencie mamy ogromne wsparcie finansowe i logistyczne ze strony ORPEG-u. Korzystamy więc z tego i wyposażamy zaplanowane oddziały dziecięce w różne pomoce dydaktyczne, zabawki oraz książeczki do ćwiczeń motoryki małej, pisania pierwszych literek i książeczki do czytania dla najmłodszych.
Niedawno wasza szkoła obchodziła 50-lecie działalności. Pół wieku to już znacząca historia w edukacji poza Polską. Jakie są pani refleksje na temat szkoły?
Edyta Bednarz: 50 lat funkcjonowania naszej szkoły w Brukseli to „złoty” jubileusz, z którego jesteśmy wszyscy dumni. Szkoła liczyła początkowo 19 uczniów, teraz blisko 900, a kilka lat temu liczba ta przekraczała 1200. To wskazuje jakie znaczenie ma to miejsce dla Polonii belgijskiej. Polacy chcą, aby ich dzieci dobrze mówiły, czytały i pisały po polsku. Chcą, aby miały kontakt z polską tradycją, kulturą i historią. Polacy mają niezwykle silne poczucie tożsamości narodowej. Wszyscy nauczyciele i pracownicy, ja również, cieszymy się, że pracując w tej szkole mamy możliwość pomagać w podtrzymywaniu więzi narodowych wśród kolejnych pokoleń młodych Polaków, urodzonych i wychowywanych daleko poza granicami Polski. Dlatego też wspólnymi siłami, wraz z rodzicami zorganizowaliśmy wspaniałe obchody złotego jubileuszu szkoły. Świętowaliśmy wraz z młodzieżą szkolną, rodzicami i przyjaciółmi szkoły. Odwiedzili nas nawet znamienici goście z Warszawy – wicedyrektor ORPEG-u pani Barbara Talik oraz dyrektor Departamentu Współpracy Międzynarodowej pan Piotr Semeniuk.
Wasza szkoła mieści się w ładnym budynku College de Jean XXIII. Proszę opowiedzieć, jak ta lokalizacja pomaga w rozwoju placówki.
Edyta Bednarz: Niestety, nie dysponujemy własnym lokalem na potrzeby szkoły. Sale lekcyjne wynajmowane są od szkoły lokalnej College de Jean XXIII. Jest to duży kompleks budynków, w których znajdują się klasy. Jest na tyle wystarczający, że mieści tak dużą liczbę uczniów. Współpraca z dyrekcją College de Jean XXIII układa się na szczęście bardzo dobrze już od ponad 20 lat. Niedaleko szkoły znajduje się sekretariat szkoły i biblioteka szkolna wyposażona w około 7000 woluminów w języku polskim. Szkoła regularnie doposażana jest z pieniędzy Ministerstwa Edukacji i Nauki. W tym roku korzystamy np. z projektu „Laboratoria Przyszłości”, co pozwoli naszym uczniom na udział w ciekawych zajęciach w otoczeniu nowoczesnej technologii. Warunki do nauki stworzone dla naszych podopiecznych są naprawdę dobre, dzięki temu możemy przyjmować tak liczną młodą Polonię w szeregi naszych uczniów.
Zajęcia odbywają się dwa razy w tygodniu w środy i soboty. Czy zajęcia w środy od 13.00 nie kolidują z zajęciami w szkołach belgijskich?
Edyta Bednarz: Nasi uczniowie pobierają w szkole polskiej naukę w systemie uzupełniającym w stosunku do systemu belgijskiego, a to oznacza, że obowiązek szkolny realizują właśnie w lokalnym systemie oświatowym. W szkołach belgijskich uczniowie uczęszczają na zajęcia o stałych porach dnia, jednakowych dla każdej szkoły na terenie całego kraju. Zaczynają o godzinie 8.30 i kończą o godzinie 15.30. Wyjątkiem jest środa, kiedy uczniowie kończą o godzinie 12.00, a w szkołach europejskich o godzinie 12.50. Pozwala nam to na zaplanowanie zajęć w środy od godziny 13.00. W tym roku szkolnym przesunęliśmy jednak zajęcia środowe z godziny 13.00 na 13.15, tak aby dzieciom ze szkół europejskich łatwiej było dojechać na czas na nasze zajęcia.
Jakie macie plany na nowy rok szkolny?
Edyta Bednarz: W nowym roku szkolnym chcemy nadal oferować naszym uczniom wysoki poziom nauczania oraz ciekawe zajęcia. Będziemy korzystać z możliwości, które otwiera przed naszą szkołą Ministerstwo Edukacji i Nauki oraz ORPEG, np. z programu „Poznaj Polskę”, „Latająca Poradnia” lub „Laboratoria Przyszłości”. Tradycyjnie włączymy się w różne szeroko zakrojone akcje i konkursy, np. „Narodowe Czytanie”, „Przerwa na czytanie”, „Szkoła do Hymnu”, „Polish Day in Brussels”, „Konkurs Literatury i Języka Polskiego”, „Słowem Polska”. Będziemy nadal współpracować z licznymi polonijnymi organizacjami działającymi w Belgii. Dzięki prężnie działającej Radzie Rodziców możemy zaoferować uczniom również wspaniałą zabawę i piękne kultywowanie różnych polskich świąt i tradycji, m. in. Międzypokoleniowe Śpiewanie Pieśni Patriotycznych”, pasowanie na pierwszoklasistę, Wigilie klasowe, karnawał i Święto Szkoły.
Dziękuję za rozmowę i powodzenia w nowym roku szkolnym!
.
Rozmawiała: Danuta Świątek
Foto: archiwum szkoły
