„Świętujmy 11 Listopada w poczuciu dumy” – mówił do rodaków w przeddzień obchodów kolejnej rocznicy odzyskania Niepodległości prezydent RP Andrzej Duda. – ”Bądźmy razem bez względu na to, kto ma jakie poglądy”- apelował.
„Wracamy do przeszłości, aby budować lepszą przyszłość”- konkludował prezydent Duda. W krótkim rysie historycznym przedstawił zmagania Polaków o odzyskanie niepodległości. Podkreślił jak wielkie znaczenie do tego święta przywiązywano w okresie II Rzeczpospolitej. Druga wojna światowa i kolejne lata zniewolenia przekreśliła marzenia Polaków o wolnej Ojczyźnie.
Odzyskano ją na nowo.
W 98 rocznicę niepodległości,11 Listopada, odbywa się wiele imprez upamiętniających to ważne wydarzenie. Ulicami Warszawy i innych miast przeszły marsze, odbywają się koncerty, defilady historyczne z udziałem rekonstruktorów w mundurach różnych formacji, a także obchody urodzinowe ulic o nazwie 11 Listopada.
Na jednym z portali organizatorzy urodzinowych atrakcji w Warszawie zachęcają do przyłączenia się do wspólnej celebracji.
„Nawiązujemy w ten sposób do pomysłu świętowania Niepodległej i urodzin ulicy 11 listopada, jaki kilka lat temu zapoczątkowało 'zagłębie klubowe’. Zabytkowym 'Tramwajem Niepodległość’, który wyruszy w trasę o g. 13.00 dojedziecie na ul. 11 listopada. Podróż umilą Wam muzycy z Kapeli Warszawiaki. Posłuchacie w nim słuchowiska o świętowaniu niepodległości i żywej muzyki w wykonaniu artystów.”
Świętowanie rocznicy odzyskania niepodległości to także czas na dziękczynienie Bogu za ten dar. W tym roku możemy szczególnie uroczyście podziękować Stwórcy za odzyskaną wolność, uczestnicząc w pierwszej Mszy Świętej odprawionej w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie.
„To moment historyczny, pokolenia oczekiwały na to wydarzenie” – uważa kard. Kazimierz Nycz. Metropolita warszawski przypomina jednak, że otwarcie Świątyni dla wiernych nie oznacza zakończenia prac przy jej budowie.
Wzniesienie Świątyni ku czci Opatrzności Bożej, będącej wotum za Konstytucję 3 Maja, uchwalili jeszcze w 1791 r. posłowie Sejmu Czteroletniego. Budowa Świątyni nie była jednak możliwa z powodu rozbiorów, a potem II wojny i wreszcie sprzeciwu władz komunistycznych. Z inicjatywą powrotu do idei wzniesienia Świątyni wystąpił w 1989 roku ówczesny Prymas Polski kard. Józef Glemp. Wmurowanie kamienia węgielnego nastąpiło w maju 2002 r., a prace budowlane ruszyły w lutym 2003 r.
„Wejdziemy do świątyni w takim stanie, że można sprawować Eucharystię, a równocześnie będziemy dalej budować, upiększać, sakralizować świątynię w jej wnętrzu.”
Jak zauważył metropolita, obecnie prawie 100 tys. osób jest w stałej łączności z Centrum Opatrzności Bożej. Modlą się oni w intencji budowy, ale też wspierają ją finansowo.
„Świątynia Opatrzności Bożej jest dziełem tych Polaków, którzy się zidentyfikowali z sensem tej obietnicy” – podkreślił kardynał. Dodał, że „na pierwszym miejscu trzeba podziękować właśnie darczyńcom, dzięki którym to dzieło powstało.”
Jest wśród nich na pewno znaczna grupa Polaków zza oceanu.
Kard. Nycz wskazał także na aktualność idei budowy Świątyni Opatrzności Bożej. Podkreślił, że nie jest to tylko wypełnienie obietnicy. – „Jest także coś jeszcze bardziej aktualnego. To podejście do Boga, który w swojej opatrzności działa, chce nas prowadzić” – powiedział metropolita warszawski.
Poinformował również, że obecnie trwają prace nad projektami czterech kaplic, które znajdą się w Świątyni Opatrzności Bożej. Udało się je już wyłożyć granitem. Jedna z kaplic poświęcona będzie Matce Bożej, kolejna świętym i męczenników, trzecia zaś będzie kaplicą pokutną.
Znana jest natomiast data otwarcia znajdującego się w kopule Świątyni Opatrzności Bożej Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego. Datą graniczną jest październik 2018 roku, przed setną rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości.
Świątynia na Wilanowie będzie najwyższym kościołem w stolicy. Wysokość wraz z krzyżem wynosi 75 metrów. Do pokrycia kopuły zostało wykorzystanych aż 35 ton miedzi. Świątynia ma 122 tys. metrów sześciennych przestrzeni, a powierzchnia samej nawy głównej to 1742 metry kwadratowe. W sumie obiekt ma ok. 3 tys. metrów kwadratowych powierzchni.
Świętowanie rocznicy Niepodległości to nasza powinność i obowiązek. Sprowadza się on choćby do aktu wywieszenia flagi narodowej, do uczestnictwa w nabożeństwie dziękczynnym, do rozmowy z dziećmi i wnukami o tym ważnym historycznym wydarzeniu.
Jest w naszym społeczeństwie wiele podziałów, jest rozgoryczenie i niezadowolenie, jest za wiele polityki, za mało radości. Przywykliśmy do ciągłego utyskiwania. Pisze o tym z wielkim bólem, bo ciągle mam w pamięci jak nasze uroczystości narodowe przeżywają rodacy za granicą, myślę o Polonii Amerykańskiej, wśród której żyłam. Oni są naprawdę związani z naszą historią i przeszłością, oni ją z sercem celebrują. Myślę o inicjatywie sprzed dwóch lat inauguracji obchodów Polonijnego Dnia Dwujęzyczności,który za oceanem cieszy się coraz większym zainteresowaniem rodaków.
Może z odległości wszystko wygląda inaczej? A może jest tak jak napisała czytelniczka jednego z portali: „A gdzie w tym wszystkim miejsce dla zwyczajnych Polaków, którzy każdego dnia idą do swej pracy, nikogo nie krzywdzą, trzymają się zasad moralnych, nie chcą uczestniczyć w polityce, chcą żyć uczciwie i godnie w spokojnym, przyjaznym państwie? Polska jest jedna i świętowanie powinno być wspólne bo każdemu jej mieszkańcowi należą się równe prawa i szacunek, jeśli tego nie zrozumiemy to dokąd nas to doprowadzi ?
No właśnie, dokąd?
Bożena Chojnacka