BARUCH COLLEGE – znana publiczna uczelnia, która należy do systemu wyższych szkół Nowego Jorku CUNY czyli the City University of New York. W rankingu U.S. News & World Report (2014) zajmuje 25 miejsce w sekcji Best Colleges/Regional Universities North.
Studenci Baruch College uczą się w Zicklin School of Business, szkole, która oferuje kierunki, związane z biznesem, jednej z najstarszych tego typu w USA. W Weissman School of Arts and Sciences studenci mogą kształcić się na 26 kierunkach w dziedzinie np. komunikacji korporacyjnej i zdrowia psychicznego. School of Public Affairs daje szansę na zdobycie zawodu w zarządzaniu publiczną administracją. Najpopularniejsze kierunki: finanse, księgowość i psychologia. 62 procent oferowanych kursów jest prowadzonych w grupach od 20 do 49 studentów.
Początki Baruch College sięgają 1919 roku, gdy utworzono City College School of Business & Civic Administration. W latach 30-dziestych XX wieku, włoscy i żydowscy imigranci stanowili większość studentów, bo nie było ich stać na prywatne uczelnie. W roku akademickim 2014/2015 ogółem studiuje 14 tys. studentów w programach bakałarza i 3400 w programach magisterskich i doktoranckich. Roczne czesne dla mieszkańców stanu Nowy Jork wynosi $6,555. Studenci spoza Nowego Jorku muszą wydać na naukę $16,575. Koszt zamieszkania i wyżywienia: $12,400.
52 procent studentów stanowią mężczyźni, 48 procent kobiety. Najczęściej krytykuje się Baruch College za 'tłok na uczelni”. Jak podają statystyki, żyje około 107 tys. absolwentów Baruch College.
www.baruch.cuny.edu
Bernard Baruch Way, New York, NY 10010. Tel. 646-312-1000
„Łączy ich tęsknota za Polską”
O Polskim Klubie na Baruch College opowiada 20-letnia Monika Dziewa, jego prezes od 2014 roku, studentka II roku na kierunku International Business.
„Obecnie mamy około 40 członków. Niestety, liczba ich stopniowo maleje. Warto zauważyć, iż coraz mniej Polaków decyduje się na emigrację do Stanów Zjednoczonych. Jeszcze kilka lat temu, Polski Klub na Baruch College był jednym z największych i najbardziej popularnych klubów wśród uczelni nowojorskich. Była to zasługa dużej fali imigrantów, którzy pragnęli spełnić swój amerykański sen i jednocześnie utrzymywać kontakt z rówieśnikami z kraju swojego pochodzenia. Większość obecnych członków naszego klubu to osoby, które przyleciały do Stanów Zjednoczonych w wieku od 13-18 lat. Ich chęć przynależenia do klubu świadczy przede wszytskim o tęsknocie za ojczyzną. Mamy również kilku członków klubu, którzy urodzili się w Stanach Zjednoczonych, cieszymy się, że są zainteresowani naszą organizacją.
Zanim zaczęłam kadencję na stanowisku prezesa, Polski Klub na Baruch College, nie istniał już od roku. Postanowiłam wznowić jego działalność. Głównym celem klubu jest integracja polskich studentów, oraz pomaganie im w dążeniu do celu. Staramy się, jak tylko możemy, pomagać studentom, którzy niedawno przylecieli do Stanów Zjednocznych, aby kontynuować swoją edukację na Baruch College. Informujemy ich o dostępnych stypendiach, praktykach oraz pracach.
Spotykamy się we czwartki, bo mamy wyznaczone godziny klubów, podczas, których możemy się spotykać. Oprócz tego, staramy się organizować większe spotkanie, lub też bardziej uroczyste, na przykład na zakończenie semestru, lub z okazji Andrzejek, świąt Bożego Narodzenia, Walentynek, itd.
Współpracujemy również z Polish Student Organization (PSO), której też jestem prezesem. Wraz z PSO staramy się dążyć do celu, aby wszystkie kluby na nowojorskich i także amerykańskich uczelniach były zaprzyjaźnione i aby współpraca między nimi owocowała. Jesteśmy współorganizatorami wydarzeń typu PSO CONNECT- jest to seria spotkań podczas, których studenci i profesjonaliści mają okazję się spotkać i nawiązać nowe znajomości. Mamy też w planach współpracę z Trade and Investment Section w Nowym Jorku przy Konsulacie RP. Jednak, naszym głównym celem lub planem na przyszłość jest kontynuacja działalności naszego klubu oraz integracja studentów polskiego pochodzenia.
Xxx
„Dla młodych ludzi, szukających dobrej uczelni, która nie jest droga i nadal oferuje dobre wykształcenie, polecam Baruch College” – mówi 19-letni Michał Wysocki, student drugiego roku. „Baruch nie tylko ma doskonałą szkołę biznesu, gdzie studiuję, ale również istnieje tu do wyboru wiele innych kierunków” – dodaje.
Michał wcześniej rozważał naukę na Fordham University, New York University i Manhattan College, ale w końcu zdecydował sie na Baruch College. W przyszłości zamierza otworzyć i prowadzić własną firmę.
Danuta Świątek
