Greenpoint na Brooklynie, nazywany „Little Poland”, do niedawna był największą polską dzielnicą w Nowym Jorku. Szacuje się, że obecnie mieszka nas tam około 30 tysięcy. Jednak dzielnica ta powoli znika, wypychana przez hipsterski Williamsburg. Ceny mieszkań na Greenpoincie, właśnie z uwagi na sąsiedztwo z Williamsburgiem, rosną tak dynamicznie, że wielu rodaków przeprowadza się na Ridgewood w dzielnicy Queens, który powoli staje się pierwszym miejscem w Nowym Jorku (a według niektórych już jest), o największej liczbie Polaków.
Wiele osób, szczególnie tzw. starsza emigracja, darzy Greenpoint sentymentem. Przez długi czas dzielnica była dla nich małym kawałkiem kraju, za którym tęsknili. Jednak tylu samo Polaków nie lubi Greenpointu – za jego zaściankowość, za styl z czasów PRL-u, za pokazywanie takiej Polski, jakiej już dziś praktycznie nie ma.
Życie Greenpointu skupia się głównie wokół dwóch alei: Greenpoint Avenue i Manhattan Avenue. Nie brakuje tu polskich sklepów oraz restauracji, w których można kupić pierogi, barszcz, faforki, generalnie specjalności polskiej kuchni oraz większość produktów, które dostępne są w sklepach w Polsce. Dookoła można zobaczyć szyldy i reklamy w języku polskim, czy też usłyszeć nasz język na ulicy w rozmowach przechodniów.
W polskiej masarnii kupimy polskie wędliny, a w polonijnym biurze podróży bilety do kraju lub wycieczkę poza Nowy Jork. Na Greenpoincie znajdują się również polskie księgarnie, biura adwokacje, gabinety polskich lekarzy i dentystów, czy też polskie media. Kurs na prawo jazdy można odbyć z mówiącymi po polsku instruktorami. Zewsząd uderzają nazwy: Piekarnia Rzeszowska, Kiszka – Meat Market, Pyza, Łomżynianka, Królewska Kuchnia, Biedronka itd.
Będąc na Greenpoincie warto zobaczyć chętnie odwiedzany przez okoliczną polonię pomnik ks. Jana Popiełuszki w parku McCarrena u zbiegu Nassau Avenue i Bedford Avenue, którego autorem był znany polonijny rzeźbiarz Stanisław Lutostański i który ustawiony został tutaj w 1990 r. Dobrze jest równiez wybrać się pod Polski Dom Narodowy “Warsaw” przy 261 Driggs Ave. na którego ścianie został niedawno odsłonięty mural Powstanców Warszawskich na autorstwa Rafała Pisarczyka.
MK
Zdjęcia: Marta Kustek