Polska jest krajem moich prapradziadków i pradziadków. Polska jest krajem moich dziadków i rodziców.
Polska jest moim krajem. Patrzę na Stany Zjednoczone jako kraj, gdzie jest mój dom i życie. Tylko kiedy jestem w Polsce mam poczucie, że wszystko jest w porządku
i jestem w swoim prawdziwym domu.
Dla mnie Polska, szczególnie miasto Białystok, kojarzy
mi się z rodziną. Cała moja rodzina oprócz rodziców
i braci mieszka w Polsce i tylko tam mogę się z nią zobaczyć. Przez tysiące lat moi przodkowie rodzili się i umierali w Polsce. Polska kojarzy mi się z wieloma rzeczami: muzyką, jedzeniem, językiem itd.
Wszystke te rzeczy budują moje życie i to kim jestem. Bez mojej polskiej OJCZYZNY byłabym całkiem innym człowiekiem.
Ostatni raz kiedy byłam w Polsce, to było pięć lat temu. Odwiedzałam swoją rodzinę w Białymstoku.
To były szczegόlne i specjalne wakacje, ponieważ wtedy pierwszy raz zobaczyłam swoją dwuletnią kuzynkę. Spędziłyśmy razem wiele fajnych chwil. Wtedy też po raz pierwszy, w domu mojej cioci poznałam
się z Misią, suczką mojej innej kuzynki. Ponieważ uwielbiam psy dlatego też dużo się z nią bawiłam
i uwielbiałam chodzić z nią na długie spacery. Oprócz lasόw białowieskich niczego nie udało mi
się w Polsce zwiedzić. Najwspanialej jest jednak, zobaczyć całą swoją rodzinę.
Gdyby ktoś mnie zapytał, jaki kraj ma najbogatszą i najładniejszą kulturę i tradycję, to oczywiście – Polska. Kiedy słucham „Hej sokoły” i innej polskiej klasyki, to czuję się nie tylko wesoło, ale jestem też dumna ze swojego kraju. Jestem szczęśliwa, że moi rodzice pielęgnują polską kulturę i tradycje. Uwielbiam jeść popularne polskie potrawy, takie jak pierogi, kiełbasy, pyzy itp. Uwielbiam różne stroje i tańce z różnych regionόw Polski i mam nadzieję, że zmieniające się czasy nie zapomną starych polskich tradycji.
Kiedy chodzę po ulicach w Polsce, każdy napotkany człowiek z uśmiechem na buzi powie „dzień dobry”. Ludzie są przyjaźni. Dzieci bawią się bezpiecznie na polach, biegają i grają w piłkę. Kiedy wchodzimy do sklepu, wszyscy znają nasze imiona. Kiedy ktoś w rodzinie umrze, to wszyscy sąsiedzi przychodzą na pogrzeb. Wzrusza mnie, że Polacy potrafią się zjednoczyć. Wydaje mi się, że troszczą się o siebie nawzajem szczerzej niż Amerykanie.
Naprawdę zazdroszczę moim rówieśnikom, ktόrzy mieszkają w Polsce. Wokόł domu mają piękną ziemię. Codziennie mogą jeść polskie potrawy i rozmawiać w pięknym, polskim języku.
Każde święta – Boże Narodzenie, Wielkanoc, Zaduszki mają prawdziwe znaczenie i obchodzone
są w gronie rodziny. Moi polscy rόwieśnicy codziennie spotykają się z historią, o ktόrej ja mogę tylko przeczytać w książce.
Ewa Ołdziej
Polska Szkoła w Clifton, NJ
Klasa VII