nauka.dwujezycznoscNie ma żadnych przesłanek, by sądzić, że niemowlęta dwujęzyczne miałyby uczyć się mówić w każdym z języków z osobna wolniej, niż jednojęzyczne w swoim jedynym – wynika z najnowszych badań  przeprowadzonych przez amerykańskich naukowców wynika.

W eksperymencie, przeprowadzonym przez waszyngtoński Institute for Learning & VBrain Sciences, I-LABS (instytut nauk związanych z uczeniem się i mózgiem), wzięły udział 11-miesięczne niemowlęta – połowa z nich mieszkała w domach jednojęzycznych, w których używanych był wyłącznie język angielski, a druga połowa – w dwujęzycznych domach hiszpańsko-angielskich. W ramach eksperymentu miały za zadanie wysłuchać 18-minutowego strumienia dźwięków takich jak ‘da’ i ‘ta’, który zawierał również dźwięki charakterystyczne dla języka hiszpańskiego, angielskiego, a także takie, które należą zarówno do jednego jak i w drugiego języka.  Używając metody, zwanej magnetoencefalografią (MEG), badacze porównali w jaki sposób reaguje na te dźwięki mózg jedno- i dwujęzycznych dzieci.

Magnetoencefalografia polega na mierzeniu zmian pola magnetycznego wytworzonego przez mózg w odpowiedzi na konkretny bodziec. W przeciwieństwie do innych metod neuroobrazowania, MEG jest w stanie precyzyjnie określić zarówno czas trwania takiej reakcji, jak i dość precyzyjnie zlokalizować część mózgu, w której reakcja ta ma miejsce. Badanie zespołu z Waszyngtonu jest pierwszym, które wykorzystało tę metodę do porównania wzorców aktywności mózgu u dzieci jedno- i dwujęzycznych w reakcji na dźwięki mowy.

Najbardziej znacząca różnica zaobserwowana została w dwóch obszarach, skojarzonych z funkcjami wykonawczymi – korze przedczołowej i korze okołooczodołowej. Są one odpowiedzialne za bardziej złożone aktywności poznawcze. W tych obszarach reakcje mózgu na dźwięki mowy u dzieci hiszpańsko-angielskich były silniejsze niż u niemowląt jednojęzycznych. Wyniki te są zgodne z wynikami wielu wcześniejszych badań prowadzonych z udziałem jedno- i dwujęzycznych dorosłych.

Waszyngtońskie badanie dwujęzycznych niemowląt pokazuje, że różnice w funkcjonowaniu mózgu u dzieci jedno- i dwujęzycznych pojawiają się w bardzo wczesnym wieku – jeszcze przed ukończeniem pierwszego roku życia, czyli kiedy dzieci dopiero zaczynają używać języka do komunikacji. Dr Naja Ferjan Remirez – główna autorka badania – zwraca uwagę, że zanim jeszcze dwujęzyczne dzieci zaczną mówić, są poddane naturalnemu treningowi funkcji wykonawczych przez samo przebywanie w środowisku dwujęzycznym. Jej zdaniem,  wyniki badania wskazują też, że dwujęzyczność nie tylko kształtuje rozwój językowy, ale także bardziej ogólny rozwój poznawczy.

Najciekawszy jednak wniosek z tego badania jest związany ze spostrzeżeniem, że u niemowląt dwujęzycznych można było zaobserwować ten sam rodzaj aktywności w reakcji na  dźwięki pochodzące z języka angielskiego jak u niemowląt przyswajających sobie wyłącznie język Szekspira. Oznacza, że obie grupy uczyły się angielskiego w tym samym tempie, a dodatkowa obecność hiszpańskiego w życiu niemowląt dwujęzycznych nic w tej kwestii nie zmieniała. Jest to przekonujący argument dla rodziców, którzy martwią się, że ich dwujęzyczne dziecko będzie przyswajało umiejętność mówienia w danym języku wolniej  od jego jednojęzycznych rówieśników.

Warto więc by rodzice pamiętali, że niemowlęta są nie tylko zdolne uczyć się wielu języków jednocześnie, ale także że wczesny okres dzieciństwa wydaje się optymalnym czasem, aby zacząć przygodę z dwujęzycznością.

 

Joanna Kołak

Fot. iStock

 

Źródło:

Naja Ferjan Ramírez, Rey R. Ramírez, Maggie Clarke, Samu Taulu, Patricia K. Kuhl. Speech discrimination in 11-month-old bilingual and monolingual infants: a magnetoencephalography study.Developmental Science, 2016; DOI: 10.1111/desc.12427

 

 

godlo_senat z podpisem 1Serwis Wszystko o dwujęzyczności jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0 Polska. Pewne prawa zastrzeżone na rzecz Uniwersytetu Waszawskiego. Utwór powstał w ramach zlecania przez Kancelarię Senatu zadań w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za granicą w 2016 roku. Zezwala się na dowolne wykorzystanie utworu, pod warunkiem zachowania ww. informacji, w tym informacji o stosowanej licencji, o posiadaczach praw oraz o zleceniu zadania publicznego przez Kancelarię Senatu oraz przyznaniu dotacji na jego wykonanie w 2016 r.”.

Poprzedni artykułW zaułkach sztuk – Boston kulturalnie
Następny artykuł„Mamo, tato, dlaczego w domu mówimy w tajemniczym języku” – wykład Edyty Lehmann

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj