Ola ( lat 33) żyła w szczęściu, a każdy dzień przynosił nowe radosci. Wspaniały mąż, łącząca dwoje ludzi miłość i jej owoce – dwie cudowne córeczki. Dom tętniący życiem, gwarem i śmiechem. Plany na przyszłość, marzenia… Dziś pozostały już tylko wspomnienia.
W piątek rano, wszystko zmieniło się dla tej rodziny jak w koszmarnym śnie. 19 czerwca 2015 roku niespodziewane odszedł mąż Oli, Fadil Salihaj (lat 38), wspaniały ojciec dwóch malutkich córeczek. Zawał serca, bez szans na przeżycie odebrał tej rodzinie wszystko co najcenniejsze… Ola z córeczkami Amelią (3 latka) i Lailą (8 miesięcy) zostały same… Ola nie ma tutaj żadnej rodziny, mając małe dzieci nie pracowała, mając wsparcie męża mogła poświęcić czas dzieciom i rodzinie.
Życie jest bardzo kruche i nie można go przewidzieć. Ola i jej dzieci potrzebują wsparcia, każdego pomocnego gestu. My, przyjaciele z rodziną Oli prosimy o pomoc, która naprawdę teraz jest im ogromnie potrzebna. Każda kwota ma znaczenie. Plany wykupienia polisy ubezpieczeniowej nie zostały nigdy sfinalizowane, zawsze wydawało się, że jest jeszcze czas…
Obcy kraj, rodzina daleko. Ola, Amelia i Laila zostały zupełnie same. Prosimy, pomóżcie im przetrwać im te ciężkie chwile ich życia.
Ola z rodzina mieszkają w Forest Hills, NY.
Przyjaciele Oli
Donacje można wpłacać na konto http://www.gofundme.com/PomocnaDlonDlaOli