Julia Marut w obecnym roku otrzymała trzy nagrody w różnych konkursach, w tym w dwóch międzynarodowych. Jednym z nich był znany konkurs literacki, do czego jeszcze wrócimy. Jednak teraz przeczytajmy tekst Julii o trzecim współzawodnictwie. Wiąże się on z Paradą Pułaskiego. A do tego dołączam wiersz o jesieni w zupełnie innym klimacie.
Zapraszam.
Irena Biały
* * *
W pewien zwykły dzień zadzwonił w domu telefon. To był nieznany numer, więc nie odebrałam. Ale osoba, która telefonowała, nagrywała się imiennie, gratulując mi tajemniczo wygrania konkursu. Odebrałam telefon i zastanawiałam się o co chodzi. W końcu pomyślałam, że chyba dotyczy to aplikacji, którą wysłalam na konkurs Miss Polonia Centrali Organizacji Polonijnych. Nie sądziłam, że mam szansę na wygraną, więc postanowiłam o tym zapomnieć. A tu pani gratulowała mi przez telefon i zadawała pytania, na które nie miałam odpowiedzi. Lekko zdenerwowana zapytałam, o co chodzi i usłyszałam, że zwyciężyłam w tym konkursie! Byłam ogromnie uradowana i wielce zszokowana. Przez chwilę nawet myślałam, że to jakiś dowcip, ale to była prawda.
Pani powiedziała mi, że za pare tygodni będę uczestniczyć w balu, gdzie zostanę oficjalnie ogłoszona zwyciężczynią konkursu. I tak przez następne tygodnie szukałam z rodziną sukni, butów. W końcu wybraliśmy białą suknię. Już byłam gotowa na bal. Wszystko bardzo dobrze się udało. Jak miło było spędzić na balu czas z rodziną i znajomymi.
Teraz czekam niecierpliwie na Paradę Pułaskiego, gdy będę mogła jechać pięknym samochodem w szarfie i koronie jako Miss Polonia 2016 Centrali Organizacji Polonijnych w New Jersey.
Julia Marut, 17 lat, Szkoła Konsularna w Nowym Jorku
” Mój jesienny wieczór”
Patrzę na kolorowe liście cicho spadające z drzew
Słucham zawodzącego wiatru
Wdycham słodki zapach dojrzałych, czerwonych jabłek
Jem pyszną babciną szarlotkę
Otulam się ciepłym wspomnieniem lata.