dwujezyczna edukacja

Często zdarza się, że nasze dziecko, które zaczęło uczęszczać do publicznej szkoły amerykańskiej, zaczyna mieć problemy wynikające z ograniczonej znajomości języka angielskiego. Ma niewystarczający zasób słów, nie wszystko rozumie, przez co zostaje w tyle za swoimi rówieśnikami.

Wszystkim dzieciom dwujęzycznym, rozpoczynających naukę w szkole publicznej i mającym problemy związane z dobrą znajomością języka angielskiego Departament Edukacji w Nowym Jorku oferuje dwie opcje:

1. Program ESL czyli English as a Second Language – każda szkoła w USA ma obowiązek posiadania tego programu dla dzieci, których postawowym językiem jest język inny niż angielski. Dziecko kwalifikuje sie do tego programu najczęściej już przy zapisywaniu go do szkoły. Rodzice otrzymują do wypełnienia formularz, w którym zaznaczają, jakim językiem posługuje się mama i tata dziecka. W momencie, gdy w obu przypadkach zaznaczony jest język polski, dziecko przystępuje do egzaminu New York State Identification Test for English Language Learners (NYSITELL) lub testu New York State English as a Second Language Achievement Test (NYSESLAT). Jeżeli nie osiągnie określonej liczby punktów dziecko jest klasyfikowane jako uczeń klasy ESL, czyli uczeń, któremu będzie potrzebna w szkolnej nauce dodatkowa pomoc z językiem angielskim. Jest to obowiązkowe, jeżeli dziecko zostanie zakwalifikowane, rodzic nie ma nic do powiedzenia.

2. Edukacja Dwujęzyczna czyli Billingual Education, do której zalicza się dwa rodzaje programów:

Transitional Bilingual Education (TBE) – tzw. early exit, przejściowa nauka w dwujęzycznej klasie, która zwykle trwa przez okres od 3 do 4 lat. Jej celem nie jest podtrzymanie u dziecka jezyka ojczystego, ale łagodne przejście z nauki w języku ojczystym do nauki w języku angielskim. Do tej pory jest to najczęściej spotykany model w dwujęzycznej edukacji, choć w ostatnich latch obserwuje się powolne zastępowanie TBE na korzyść Dual Billingual Education, która jest według badań dużo korzystniejsza dla dziecka.

Dual Billingual Education – klasy dwujęzyczne, w których 50 procent stanowią uczniowie mówiący innym językiem niż angielski (swoim ojczystym), zaś drugą połowę stanowią dzieci angielskojęzyczne pragnące nauczyć się drugiego języka. Program trwa 5 lat lub dłużej i koncetruje się na rozwijaniu obu języków. Dzieci uczą się zarówno rzeczy związanych z krajem, w którym żyją, jak i krajem, z którego wywodzi się ich rodzina. Poznają elementy polskiej historii, geografii, kultury i tradycji.

W tym momencie w nowojorskich szkołach publicznych jedynym rozwiązaniem dla polskojęzycznego ucznia jest jedynie ESL.

Korzyści wynikające z dwujęzycznej edukacji w szkole publicznej

1. Jest ich wiele. Przede wszystkim dwujęzyczna edukacja jest rozwiązaniem wielu problemów z którymi borykają się dzieci z polskich rodzin, kiedy rozpoczynają naukę w publicznej szkole. Dzięki dwujęzycznej nauce, dziecko w łagodny, bezstresowy sposób przechodzi stopniowo z języka ojczystego na język angielski. Dwujęzyczna edukacja w zdrowy sposób propaguje zarówno poznawanie kultury, tradycji i języka ojczystego dziecka, jak i kraju, w którym przyszło mu mieszkać.

2. Edukacja dwujęzyczna nie tylko koncetruje się na rzeczach związanych z językiem, ale przekazuje również dzieciom różne wartości kulturowe, pokazuje szerszy wachlarz informacji związanych z dwoma różnymi krajami, daje dziecku większe możliwości wyboru, kilkukrotnie zwiększamy szanse dziecka na czerpanie wartości z dwóch kultur. Żyjemy tyle razy ile znamy języków, mówi przysłowie. Będąc w tym programie dziecko nie traci nic z program oferowanego w podstawowym trybie na jego poziomie wiekowym. Jest to tzw. additive approach, gdzie język polski i kultura polska, a przede wszystkim rozwijanie płynności w czytaniu i pisaniu do stopnia bardzo zawansowanego, są dodane to obowiązujacego programu nauczania w programie angielskojęzycznym.

3. Dziecko zdobywa tu również wiedzę poprzez kontakt z anglojęzycznymi rówieśnikami, native english speakers, co jest bardzo istotne w procesie akulturacji dziecka (przyswajania sobie nowej kultury kraju, w którym się dziecko znalazło) oraz rozwijania jego przynależności kulturowej.

4. Jak pokazują badania, nauka w klasach dwujęzycznych daje o wiele lepsze rezultaty w nauce dziecka niż prowadzone przez szkołę serwisy ESL (podczas których dziecko nie ma styczności z językiem polskim). Posługiwanie się językiem drugim „aktywuje” większe obszary mózgu niż posługiwanie się tylko jednym językiem.

5. Często zdarza się wśród polskich dzieci taka sytuacja, że przy swoich amerykańskich rówieśnikach wstydzą się mówić w języku polskim. „Tylko nie mów do mnie po polsku” – tego typu prośby słyszy wielu polonijnych rodziców, kiedy znajduje się w rówieśniczym środowisku dziecka. Ucząc się oficjalnie języka polskiego w amerykańskiej szkole publicznej, dziecko otrzymuje komunikat, że jego rodzinny język również jest równorzędny z językiem angielskim, również się liczy i uczą się go także jego amerykańscy rówieśnicy.

Minimum 20 polskich uczniów w jednym roczniku

Klasy dwujęzyczne w szkołach publicznych w USA są coraz bardziej popularne, a ich liczba rośnie w bardzo szybkim tempie. W stanie Nowy Jork istnieje obecnie ok. 150 programów dwujęzycznych. W wybranych szkołach działają m.in. klasy hiszpańsko – angielskie, chińsko – angielskie, francusko-angielskie, japońsko-angielskie, rosyjsko-angielskie. Uczęszczające do takiej klasy dziecko połowę swoich zajęć w ciągu dnia w szkole odbywa w języku angielskim, połowę w drugim języku.

„Język polski jest 9. językiem w Nowym Jorku pod względem ilości osób, które się nim porozumiewają. Aż 2% dzieci w metropolii nowojorskiej mówi w tym języku” – mówi Monika Herrera, MSED, graduate student of Bilingual School Psychology Program at QC, CUNY, NY – „Niestety, do tej pory nie powstała żadna polsko-angielska klasa w żadnej szkole. Dla przykładu język urdu znajduje się na 15. miejscu języków używanych w Nowym Jorku, i posiada swój dwujęzyczny program.”

Jak informuje Departament Edukacji na swojej stronie, w tym roku w Nowym Jorku planowanych jest wprowadzenie 40 nowych programów językowych. Są to w większości klasy hiszpańsko – angielskie, jednak zostaną również otwarte programy chińsko-angielskie, japońsko-angielski, francusko-angielski, kreolski czy hebrew. Na sam start takiego programu zainteresowana szkoła otrzymuje 25 000$.

Obowiazujące w Nowym Jorku prawo mówi, że jeżeli w jednym roczniku dzieci w publicznej szkole, znajdzie się minimum 20 uczniów mówiących w innym języku niż angielski i otrzymujących serwisy ESL, szkoła ma obowiązek utworzenia klasy dwujęzycznej, w tym przypadku programu nauczania zarówno w języku polskim, jak i angielskim, przynajmniej na okres 3 lat.

Inicjatywa należy do nas

To, by w szkole publicznej, do której uczęszcza nasze dziecko, stworzona została dwujęzyczna klasa, zależy w głównej mierze od nas samych. Powinniśmy zgłosić taką chęć do dyrektora szkoły, który ma obowiązek odpowiednio pokierować dalszym procesem. Jeżeli do szkoły uczęszcza wiele polskich dzieci, i podobnych wniosków wpłynie więcej, automatycznie zwiększa to nasze szanse na utworzenie takiej klasy, a szkoła ma obowiązek wystąpić do Departamentu Edukacji o finansowanie takiego programu i najczęściej go otrzymuje.

Mamy w Nowym Jorku wystarczającą liczbę polskich dzieci, by móc utworzyć nawet więcej niż jedną klasę z polsko – angielskim programem.

Czy polscy rodzice chcą dwujęzycznej edukacji?

Choć zdarzaja się rodzice, którzy chcą, by ich dziecko jak najszybciej zintegrowało się z nowym środowiskiem i sami ograniczają rozmowy w języku polskim na rzecz języka angielskiego, to jednak sondaż przeprowadzony przez nasz portal wśród polskich rodziców pokazuje, że zdecydowana ich większość widziałaby taki program w szkole, do której uczęszcza ich dziecko i chętnie je do niego zapisała.

„Chodząc do klasy polsko angielskiej dzieci chętniej komunikowałyby się w języku polskim” – mówi Magdalena, jedna z respondentek – „zaczynając naukę w publicznej szkole dzieciom po jakimś czasie nie chce się mówić po polsku, rozmawiają już najczęściej czy to z równieśnikami, czy nami, rodzicami po angielsku, bo im łatwiej, a my … najczęściej się na to godzimy!”

„Moje dzieci nie muszą być prymusami, ale po polsku będą mówić, i jedno i drugie… choćbym na głowie musiała stawać” – mówi inna mama, która wzięła udział w ankiecie.

„Uważam, że powinniśmy zacząć walczyć o swoje prawa do dwujęzycznej edukacji naszych dzieci.” – mówi Monika Herrera – „Myślę, że mamy bardzo duże szanse, by takie klasy powstały w wielu publicznych szkolach w Nowym Jorku, jednak wciąż zbyt mało rodziców ma tego świadomość i po prostu nie wykorzystuje swoich możliwości. Jest to nie tylko bezstresowa forma przejścia dziecka z języka polskiego na angielski, minimalizująca wiele problemów polskich uczniów zwiazanych z językiem, ale takie klasy to ogromna wartość dla naszych dzieci. Przede wszystkim podtrzymywany jest nadal nasz język ojczysty u dziecka. Polska szkoła sobotnia jest tylko raz w tygodniu, edukacja dwujęzyczna jest codziennie. Nauka polskiego w obu tych miejscach byłaby dla dziecka i rodziców gwarancją, że język ojczysty będzie przez niego znakomicie opanowany!”

Im bardziej będziemy zachęcać nasze dzieci do nauki polskiego, w trybie edukacji dwujęzycznej, w polskich spobotnich szkołach i poprzez udział w polskich wydarzeniach, tym większe jest prawdopodobieństwo, że będą one wyżej ceić nasz język i narodowość, będą czuły dumę z kultury, z której się wywodzą, i  będą tę dumę wyrażać w przyszłości w każdym środowisku, w jakim przyjdzie im żyć.

Marta Kustek
Konsultacja: Monika Herrera 

Poprzedni artykułKlub Młodych Literatów: Uwielbiam karate!
Następny artykułSpotkania DPS: „W poszukiwaniu kobiety” – fashion therapy z Basią Malinowską

3 KOMENTARZE

  1. Drodzy czytelnicy! Po naszym artykule zebrała się grupa rodziców z różnych dzielnic Nowego Jorku, które są zainteresowane utworzeniem takiej klasy w szkole podstawowej, do której pójdzie ich dziecko. Ponieważ ważna jest ilość zgłoszeń (min. 20 dzieci danego rocznika w szkole), potrzebujemy Waszego wsparcia!

    Wszystkich rodziców, którzy chcieliby poprzeć ten projekt prosimy o kontakt na adres e-mail: redakcja@dobrapolskaszkola.com (wystarczy imię i nazwisko oraz kontakt. tel. lub email) Na ten moment najwięcej osób zgłoszeń jest z Greenpointu, Ridgewood, Middle Village i Maspeth. Gorąco zachęcamy do wpisywania się na listę!

  2. Popieram pomysl utworzenia programu dwujezycznego w szkole PS290 na Metropolitan Ave, Ridgewood. Do tej szkoly uczeszcza bardzo duza liczba polskich dzieci i taki program bylby swietny dla podtrzymania polskiego jezyka i kultury.

Skomentuj Magdalena Nabijan Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj