„Polska to kraj wielkich kontrastów”. Monika Komza. 12 lat.

Moja mama i mój tato urodzili się w Polsce. Przyjechali do Ameryki, aby zobaczyć, jak tutaj się żyje. Podobało się im tutaj, no to zostali. Teraz wszyscy moi dziadkowie mieszkają w Polsce i czasem lecę ich odwiedzić.

Ostatnio poleciałam do Polski trzy lata temu. Bardzo mnie zdziwiło, że można tam było nawiązać koleżeńskie kontakty po drugiej stronie ulicy. Ja sama poznałam taką fajną dziewczynę, która ma na imię Paulina. Ona, razem z innymi dziećmi w naszym wieku, jest bardzo fajna, miła i umie się bawić.
Razem z Pauliną chodziłam po wsi. Zauważyłam, że w Polsce na wsi jest bardzo spokojnie, a koty
i psy chodzą po ulicach. W Ameryce tak nie ma.

Polska to jednocześnie kraj bardzo rozwinięty. Jego stolica – Warszawa bardzo przypomina mi duże amerykańskie miasta. Jest tam ładne metro, dużo olbrzymich budynków, cała masa sklepów i dobrych restauracji.

Polska to także kraj z bogatą historią. Na przykład, w Krakowie jest Smocza Jama, gdzie zgodnie
z legendą, mieszkał Smok Wawelski. Jak wyjdzie się ze Smoczej Jamy, to widzi się statułę tego smoka.

Ostatnią rzeczą, która kojarzy mi się z Polską to wszystkie zamki królów, które zwiedziłam, będąc
z rodzicami w Polsce.

Polska to kraj wielkich kontrastów. Możemy tam zobaczyć pola na wsi, stare zamki, jak i nowoczesne galerie handlowe. Nie mogę się doczekać mojej następnej wizyty w Polsce.

Monika Komza
Polska Szkoła w Clifton, NJ
Klasa VII