Nowojorskie upały z pewnością niejednemu z nas mocno dały się we znaki, dlatego, kiedy tylko mamy możliwość, zachęcamy do spędzenia wolnego czasu poza gorącym miastem
i wyskoczenia „na wieś”. Wokół Nowego Jorku jest wiele małych, zielonych i uroczych miejscowości, w których możemy spędzić jeden z takich upalnych weekendowych dni. Chcę zaprezentować dzisiaj jedną z nich: Cold Spring Harbor, małe klimatyczne miasteczko z XIX w. położone z hrabstwie Suffolk, w północnej części stanu Nowy Jork.
.

Cold Spring Harbor (wcześniej Cold Spring) zawdzięcza swoją nazwę czystej, głębinowej wodzie, której źródła można znaleść w różnych punktach miejscowości.

W miasteczku znajduje się wiele stuletnich kolonialnych domów, dlatego jest ono na liście narodowych miejsc historycznych USA. Choć jest bardzo małe (ma ok. 5 tys. mieszkańców) i można je szybko zwiedzić, to dzięki kolorowym sklepikom, ślicznym butikom i małym kafejkom, ma w sobie wiele uroku i trudno nie wejść do każdego
z tych miejsc. Jedną z podstawowych rzeczy, które powinniśmy zabrać ze sobą na naszą wyprawę, jest
z pewnością aparat fotograficzny!

W garmażeryjnych sklepikach można zjeść wyszukane przekąski i dania – większość z nich domowej roboty. Spacerując po Cold Spring Harbor ma się wrażenie, że czas płynie tu dużo wolniej, jego mieszkańcy nigdzie się nie śpieszą i nawet pracujące dni tygodnia wydają się upływać w weekendowym tempie. W miasteczku co roku w lecie odbywa się Cold Spring Antiques and Crafts Show, na który przyjeżdżają wystawcy i pasjonaci antyków
z Massachusetts, Vermont, upstate New York, New Jersey, Connecticut, Pennsylvania and New Hampshire.

Do wybrzeży Cold Spring Harbor przycumowanych jest dużo większych lub mniejszych jachtów. Znajduje się tu Klub Jachtowy oraz Muzeum Rekinów (Cold Spring Harbor Whaling Museum).

Miasteczko położone jest nad najgłębszą
i jednocześnie najbardziej zwężoną częścią Hudson. Z tego względu warto pozostać
w nim dłużej, by oglądnąć zachód słońca nad tym bardzo malowniczym odcinkiem rzeki. Wrażenia gwarantowane!

Cold Spring Harbor można zwiedzić dosyć szybko, dlatego, jeżeli mamy jeszcze czas, proponujemy „skoczyć” do Huntington, położonego w odległości 2 mil.

Jak dojechać: Cold Spring Harbor położone jest blisko Nowego Jorku (ok. 1 godziny jazdy pociągiem)
i łatwo do niego dojechać (pociagi kursują mniej więcej co 40 min.). Bilet w jedną stronę kosztuje ok. 10 $. Jeżeli wybraliśmy podróż koleją, wyjeżdżamy z Penn Station (34 St), pociągiem LIRR, jadącym do Huntington (Cold Spring Harbor to jeden przystanek przed stacją docelową). Po przyjeździe, najlepiej ze stacji wziąć taksówkę (12$), która zawiezie nas do „centrum” miasteczka i wysiąść zaraz na jego początku.

Marta Kustek

Zdjęcia: Marta Kustek

Poprzedni artykułBabcia Bożenka: Jest jedna miłość
Następny artykułMade in Bielsko, czyli mały fiat – symbol wolności

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj