Tłumy na ulicach oraz nieustający ruch pulsującego miasta, jedne z głównych cech charakterystycznych Nowego Jorku, obecnie należą już do przeszłości. W miejscach takich jak dworzec Grand Central, Bryan Park, Time Square, przez które często trzeba było się wręcz przepychać, dziś można spotkać kilka przemykających szybko najczęściej w maskach osób. Nowojorczycy, podobnie jak mieszkańcy innych miast świata dotkniętych koronawirusem, w większości podporządkowali się odgórnym zaleceniom pozostania w swoich mieszkaniach. Miasto nie zostało jeszcze oficjalnie „zamknięte”, jednak od kilku dni wszyscy spodziewają się takiej decyzji ze strony burmistrza miasta Billa de Blasio.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć Agnieszki Wilczyński zrobionych 19 marca 2020 r.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.