Córki patrzą na telewizyjną relację z pływania kobiet na londyńskiej olimpiadzie i dyskutują.
– Chcę też być olimpijczykiem! Najlepiej, żebym została jeźdźcem – mówi Natalie.
– Ja też chcę być jeźdźcem na olimpiadzie – marzy Kimberly. – Mamy dużo czasu, żeby ćwiczyć.
Racja.
W tegorocznej olimpiadzie najstarszym sportowcem jest 71-letni Japończyk Hiroshi Hoketsu! Nawet ja mam dużo czasu, by zaintersować się tą dyscypliną i pojechać na olimpiadę w przyszłości.
Googlujemy informacje o sportowcu. Na zdjęciach wygląda najwyżej na 50-latka. Szczupły. Niższy ode mnie o 2 cale. W wywiadach twierdzi, że nie ważny jest wiek. Nie zastanawia się, ile ma lat. Je na co ma ochotę. Uwielbia banany.
Codziennie oglądamy relacje z Londynu. Kibicujemy Polakom. Nie zawsze przed telewizorem babci. Dzisiaj podczas obiadu w restauracji jest włączony telewizor. Wszyscy goście zerkają na jego ekran. Gra Agnieszka Radwańska. Rozczarowanie! Nawet barszcz czerwony przestaje mi smakować. A wieczorem emocji dostarczają polscy siatkarze. Cała rodzina trzyma kciuki za sportowców. Nawet przez chwilę nie idzie się zrelaksować. Polacy walczą z Włochami i to jak wspaniale! Wygrywamy!
Sięgam po banany. Może nie pojadę na olimpiadę jako jeździec, ale będę zdrowsza.