praca konkursowa

I miejsce w Konkursie Świątecznym “Przepis na ulubioną, wigilijną potrawę w rodzinie lub świąteczny wypiek”.

Święta Bożego Narodzenia to dla mnie bardzo ważny czas i nie tylko dlatego, że dostaję pod choinkę to, czego pragnę, lecz też dlatego, że to okres, kiedy mogę napatrzeć się w żłobku na Jezusa, który się narodził, który mówi nam o miłości, pokorze i wielkiej jedności, co czasami ciężko jest nam zrozumieć.

Najważniejszym dniem Świąt jest dla mnie Wigilia, która rozpoczyna cały okres świąteczny. Moja mama gotuje przeróżne potrawy, wszystkie sa przepyszne. Wiem też, że jak dorosnę, też będę tak smacznie gotować jak mama. Kiedy byłam mała, mama zabrała mnie na Boże Narodzenie do Polski, do dziadków. Było inaczej, bardzo rodzinnie i był śnieg czyli cała aura, ale niestety mało pamiętam, bo byłam malutka. Jak już wspomniałam, mama sama gotuje i piecze wszystko na Wigilię i mówi, że wszystkiego nauczyła się od mojej babci, to znaczy od swojej mamy. Oczywiście każda potrawa różni się i każda ale to każda wymaga dużo czasu aby ja przygotować. Ja nie przepadam za rybami, natomiast bardzo lubię mamy pierogi, kapustę z grzybami, uszka, czy barszcz czerwony.

Jednak moją najbardziej ulubioną potrawą jest “zupa grzybowa zabielana”. Aby ja ugotować, potrzebujemy 5 dag suszonych grzybow – zawsze mamy je z Polski, zbierane przez moja babcię. Następnie potrzebujemy dużą porcję włoszczyzny, liść laurowy, 5 ziarenek ziela angielskiego, 10 ziarenek pieprzu, ¾ szklanki śmietany kwaśnej, łyżkę masła, sól,15 dag makaronu(łazanek, wstążek).

Grzyby należy starannie umyć, zalać 1.5 litra ciepłej wody i gotować. Włoszczyznę umyć, pokroić w kawałki
i dodać do gotujacych się grzybów. Dodać masło, sól, przyprawy i razem gotować 40 min. Wywar przecedzić, grzyby pokroić w paseczki, warzywa odrzucić. Do przecedzonego wywaru włożyć grzyby, zagotować i doprawić śmietaną, cytryną i solą. Zupę podawać z dodatkiem oddzielnie ugotowanego makaronu, posypaną natką pietruszki. Zupa jest bardzo zdrowa i smaczna. Ta zupa zawsze bardzo mi smakuje, dlatego ją wybrałam jako moją ulubiona potrawę. Polecam ją wszystkim a na stole wigilijnym nie może jej po prostu zabraknąć.

W wieczór wigilijny jest bardzo ważne, aby śpiewać kolędy. Zawsze staramy się tę tradycję podtrzymywać. Śpiewanie nie jest trudne, ponieważ nie oceniamy ani nie krytykujemy siebie nawzajem.

Często też się nam zdarza, że jedziemy na Pasterkę do Kościoła.

Karolina Bzowska, 13 lat

Poprzedni artykuł„Mapa zdrowia w naszych oczach”
Następny artykułSzkoła języka polskiego dla…dorosłych?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj