– Znacznie przybrałem na wadze, gdy moja żona jest w ciąży – mówi młody tata, klepiąc się po brzuchu.

Siedzi obok żony. Zadowolony. Przyjęcie Baby Shower, na cześć oczekiwanego dziecka i jego mamy zawsze mnie cieszy
i przenosi w czas moich dwóch skomplikowanych ciąży.

Iza jest zdrowa i wygląda rewelacyjnie pięknie. Dziecko rozwija się zdrowo. Tata pogodny.

– Będzie wspólne rodzenie w szpitalu. A nawet więcej, pojawi sie fotograf, który udokumentuje cały poród – mówi tata.

Zaangażowany w ciążę mężczyzna to nie jest żadna nowość, zdobycz kulturowa XX czy XXI wieku. Już u plemion celtyckich, w starożytnej Grecji czy w Afryce, mężczyźni
w czasie ciąży żony nie chodzili na polowania.

Przestrzegali nowej diety.

Gdy żona rodziła kładli się obok niej i skręcali z bólu.

A wszystko to wynikało z szacunku dla partnerki i w ramach odpędzania złych duchów od matki i dziecka. Jest nawet termin kuwada na te zachowanie i praktyki kulturowe mężczyzn.

Podobno do dziś na niektórych wyspach na Pacyfiku mężczyźni nadal „są w ciąży”.

Mąż Izy pasuje do każdej epoki.

Danusia Świątek

Poprzedni artykułNew York Film Academy
Następny artykułOstróda 2012: „Niech żyje Zjazd!”

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj