Zaproszenie na uroczystość wręczenia honorowej odznaki Orła Harcerza (Eagle Scout) Marcinowi Zakrzewskiemu, absolwentowi Polskiej Szkoły im. Mikołaja Kopernika w Mahwah, NJ, przyszło do dyrektorki tej placówki zupełnie nieoczekiwanie.
„Przyjemnie, gdy dostaje się taką korespondencję od swojego byłego ucznia” – mówi Teresa Osadnik.
Tylko 3 procent Boy Scouts w historii amerykańskiego harcerstwa od 1911 roku odebrało tę prestiżową odznakę. Przeliczając procenty na liczby, oznacza to 2.3 mln wyróżnionych harcerzy z 83 mln w ciągu ostatnich ponad 100 lat.
W tej elitarnej grupie są takie nazwiska jak prezydent G. Ford, reżyser Steven Spielberg i astronauta Neil Armstrong. Jest zatem z kogo brać przykład.
„Na odznakę trzeba było się napracować” – mówi z dumą Anna Zakrzewski, mama Marcina. Chłopak, by zdobyć honorową odznakę spędził ponad 120 godzin na planowaniu i wykonaniu projektu odnowy Winter Park w Mahwah. Pomagali mu harcerze, jego rodzice i rodzeństwo, a sklep Home Depot dał zniżkę na zakup potrzebnych materiałów. „Wyczyściliśmy stare ławki, stoły i altanę” – mówi Marcin.- „Wymieniliśmy zgniłe deski i wszystko pomalowaliśmy farbą. Zbudowaliśmy nową ławkę i pozbieraliśmy gałęzie i śmieci. Teraz aż przyjemnie popatrzeć na park”.
Marcin ma nie tylko satysfakcję z pracy, ale zdobył duże doświadczenie, dzięki wielu projektom, w których brał udział w ciągu ostatnich 12 lat. „Marcin z harcerstwem jest związany od 2003 roku. Od najmłodszych lat miał zainteresowanie ochroną przyrody i chętnie pomagał innym” – wspomina pani Anna.
Chłopak m. in. pracował przy budowie placu zabaw przy szkole podstawowej w Mahwah i odnawiał budynek liceum. Wszystkie wcześniejsze prace na rzecz środowiska, w którym mieszka, dały podstawę do ubiegania się o wykonanie projektu na honorową odznakę Orła Harcerza.
Marcin jesienią zacznie naukę w New Jersey Institute of Technology, gdzie zamierza studiować informatykę.
Gratulujemy!
Danuta Świątek
Zdjęcia: archiwum rodziny Zakrzewskich