Przykładem lat poprzednich w niedzielę, 20 grudnia, w Polskiej Szkole Dokształcającej im. Aleksandra Janty-Połczyńskiego w Lakewood już po raz czwarty odbył się Kiermasz Świąteczny. Jak co roku cieszył się on wielkim zainteresowaniem nie tylko wśród Polonii, ale głównie wśród Amerykanów polskiego pochodzenia.
Najbardziej popularne smakołyki kiermaszu to oczywiście makowce, babki świąteczne, pierniki czy pączki. Przy okazji sprzedaży wiele uśmiechniętych twarzy, krótkie rozmowy o polskiej tradycji. To niesamowite uczucie kiedy stojąc na dworze pomimo chłodu podchodzi do stoiska starsza pani, która oczami szuka ulubionego ciasta. Pyta skąd się pochodzi – zamienia kilka zdań. A potem opowiada o swojej młodości w Polsce i o tym, że dziś już słabo mówi po Polsku, ale ciągle pamięta smak polskiego makowca… Opowiada o Świętach, o Wigilii, o polskich potrawach. Wspomina o dzieciach, które już wcale, albo bardzo mało mówią po polsku, ale z uśmiechem i ze łzami w oczach podkreśla, że „one lubią tą polską wigilię”.
Inni kupują stroiki świąteczne. Najlepiej te duże, „takie inne, bo takie polskie”. Stroiki zrobione wyjątkowo oryginalnie, dopracowane w każdym szczególe, tak by do całości pasowała ozdobna kokarda czy wytworna świeca. Mam wrażenie, że cała magia tych pięknych stroików to ten świerk, z którego są zrobione. Nie jest on wprawdzie z Polski, ale nie z każdego świerku uda się zrobić taki wyjątkowy stroik.
Są też mniejsze, ozdobne gałązki. Można powiedzieć „do wyboru do koloru”. Były też przepiękne ręcznie szydełkowane aniołki na choinkę. Z pewnością każdy znajdzie na kiermaszu coś dla siebie.
Ileż trzeba poświecić czasu, ile zachodu – bezcenne – sprawia ogromną radość kupujących.
Dzień wcześniej, w sobotę 19 grudnia polska szkoła w Lakewood miała swoje Jasełka. „W poszukiwaniu miłości – Mały Książę”, to ich tegoroczny temat. Mali i ci nieco starsi aktorzy starali się pokazać, jak ważna jest miłość w dzisiejszych czasach. Pokazali codzienność – obraz dzisiejszego świata, przeplatając występ pięknymi kolędami, grą na skrzypcach oraz śpiewem najmłodszych. Ale to tylko przedstawienie, a po drugiej stronie widownia, która gromkimi brawami nagrodziła uczniów na zakończenie.
Tymczasem wystarczy zorganizować Kiermasz. Podarować ciasto, inne smakołyki, stroiki, koronkowe aniołki, czy tak jak w innych latach: kartki świąteczne, ozdobne babki, szopki itp. by zobaczyć tą radość i miłość na zbliżające się Święta.
Kiermasz w całości zaliczymy do udanych, bo jak każdego roku sprzedaliśmy „prawie” wszystko, a przy okazji uradowaliśmy nie jedno tego dnia może samotne serce.
Wesołych Świąt !
Katarzyna Soból
Polska Szkoła Dokształcająca im. Aleksandra Janty-Połczyńskiego w Lakewood