– Może masz pomysł, jak wykorzystać umiejętność super szybkiego czytania mojej córki? – zapytała znajoma polska mama.
12-latka czyta opasłe książki Harry Pottera w 3 godziny. 450 wyrazów na minutę.

– Nauczycielka w amerykańskiej szkole, gdy dowiedziała się,
że córka czyta tak szybko, to nie chciała wierzyć – opowiada mama. – Denerwowała się. Upierała się, że córka na pewno nic nie rozumie z szybkiego czytania. Nieprawda, ona pamięta każdy szczegół.

Dzisiaj w telewizji 14-latka z Oklahomy popisywała się wymawianiem słów od końca. Daję polski przykład: zamiast
– witajcie, mówiła – eicjatiw.

– Widzę w myślach pisownię słowa i od razu potrafię ją wypowiedzieć – tłumaczyła.

14-latka bez jąkania się ‘przerobi’ każde słowo tak, że słuchający z wrażenia otwiera usta.

Nastolatka zamieściła swoje popisy językowe na youtube.com i obejrzało ją już ponad 1 milion osób.
Z youtube zawitała dzisiaj do Today, znanego porannego programu NBC. Pewnie jej mama też zastanawia się jak córka wykorzysta swoje umiejętności?

Zdeterminowana chęcią pomocy znajomej Polsce, postanowiłam poszperać w Internecie.

O tych, co wymawiają słowa od końca do początku, wypowiadają się różni naukowcy, twierdząc,
że nie trzeba urodzić się ze specjalnym darem językowym. Dzieci w wieku od 8-13 lat są zainteresowane zabawą językową. Mogą tworzyć własny język i wymawić słowa od końca do początku. Jedno jest pewne, że mają bogate słownictwo, dobrze idzie im w szkole i są mądre.

A co ze szybkim czytaniem? Gdzie ono może zaprowadzić? Rodzice wydają grube pieniądze, by dzieci nauczyć szybkiego czytania. Ta umiejętność pozwala bowiem szybciej przerobić zadany materiał ze szkoły.

Nie brakuje ogłoszeń zapowiadających, że można nauczyć się czytania tysiąca albo i kilku tysięcy wyrazów na minutę. Ale czy takie super szybkie czytanie oznacza super szybkie zrozumienie tego, o czym czytamy? Czy 12-latkę, która ma talent do czytania, zachęcać do ćwiczeń nad jeszcze szybszym połykaniem wyrazów? Do brania udziału w konkursach na szybkie czytanie? Może zaoszczędzony czas przeznaczyć na pisanie recenzji książek?

Szybkie czytanie przyda się na studiach. Można tę umiejętność wpisać w swoje resume. Kto wie, czy dziewczynka nie zostanie prawnikiem i przeczyta wszystkie ważne dokumenty od deski do deski.
Lepiej będzie służyć swoim klientom?

Prezydenci J.F. Kennedy i J. Carter potrafili szybko czytać. Może wyrośnie z dziewczynki prezydent?
Kto coś podpowie?

Danusia Świątek

Poprzedni artykuł„Akcja Pluszakowy Most w Polskiej Szkole im. Henryka Sienkiewicza na Brooklynie”
Następny artykuł„Według świstaka Phila będziemy mieć jeszcze sześć tygodni zimy!”

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj