Barbara Biskup w trakcie eksperymentalnej lekcji ze swoimi uczniami.
Barbara Biskup w trakcie eksperymentalnej lekcji ze swoimi uczniami.

Chciałam podzielić się uwagami i moim doświadczeniem w pracy z uczniami klasy drugiej w polonijnej placówce oświatowej.

Uczniowie mojej klasy stanowią zróżnicowany zespół pod względem stopnia znajomości języka polskiego. Prawie 50 % uczniów w klasie nie zna języka polskiego, gdyż na co dzień posługują się tylko językiem angielskim, a druga połowa to także zróżnicowani uczniowie, jeśli chodzi o stopień zaawansowania w mówieniu, czytaniu, czy pisaniu po polsku. Aby sprawić, by przyjście na zajęcia do szkoły i sama w niej nauka były dla uczniów przyjemnością, a nie przymusem i złem koniecznym, należy skupić się nad odpowiednimi metodami nauczania.

Postanowiłam urozmaicić lekcje przez zabawę do nauki.

Mądra zabawa nie tylko przynosi radość, ale pomaga w szybszym przyswajaniu wiedzy, nie mówiąc o aspekcie wychowawczym: kształtuje należyte relacje interpersonalne w grupie, uczy współpracy, koleżeństwa, odpowiedzialności. Podstawowym argumentem uzasadniającym wprowadzenie przeze mnie formy zabawowej do nauki szkolnej jest możliwość wywołania u uczniów napięcia emocjonalnego, dzięki któremu szybciej przyswajają wiedzę.

„Poprzez zabawę do nauki” to hasło przewodnie lekcji przeprowadzonej dla wszystkich uczniów szkoły. Celem lekcji było zapoznanie uczniów ze słownictwem wyrażeń przyrodniczych, naukowych, technicznych.

photo-7

photo-8

Przeprowadziłam z uczniami między innymi takie eksperymenty jak pokaz tornado, rakietę balonową, właściwości ognia, samopompujący się balon, jajko w butelce, piłeczkę pingpongową w strumieniu powietrza, baterie słoneczne, odbicie i załamanie światła, fale mechaniczne, światłowody, iluzje optyczne, oddziaływania elektryczne i magnetyczne. Uczniowie byli bardzo zaciekawieni przebiegiem każdego z nich, mieli też dużo radości próbując np. wyjąć igłę z wody, nie mocząc ręki (wystarczy użyć magnes).

Ponieważ dzieci charakteryzuje naturalna ciekawość tego, co ich otacza, więc w lekcji wykorzystałam pokazy eksperymentów z zakresu „science” – czyli nauk przyrodniczych. Tydzień wcześniej zapowiedziałam uczniom, że będą mieli okazję zademonstrować również własne doświadczenia. Było to dla nich dużą motywacją do wyszukiwania w Internecie i samodzielnego zgłębiania słownictwa tematycznego.

photo-6

Poprzez rozbudzanie ciekawości i podziwu oglądanych eksperymentów i zjawisk, jakie obserwujemy
w codziennej rzeczywistości otaczającego nas świata przyrody i nazywanie ich po polsku – uczniowie łatwiej przyswajają słownictwo tematyczne z zakresu nauk przyrodniczych. Z kolei dzięki pokazom doświadczalnym wykonywanym wspólnie z uczniami, realizowana była metoda nauki od tego co uczniom bliskie czyli przyroda
i zachodzące w niej zjawiska – do tego co jest celem uczęszczania do polskiej szkoły czyli przyswajania i wzbogacania zasobu słownictwa języka polskiego. Poza tym poprzez uruchomienie pamięci wzrokowej
i uczenie się przez przeżywanie, własne działanie – uczniowie zapamiętali o wiele więcej słówek niż przy tradycyjnych metodach nauczania.

Uważam, że wiedza i sprawności językowe zdobyte podczas „działania” czyli wykonywania eksperymentów są znacznie trwalsze od wiedzy przyswojonej innymi metodami. Dzięki uczeniu przez poznawanie, przeżywanie
i działanie lekcje stają się urozmaicone i służą rozwijaniu nie tylko myślenia, spostrzegawczości, wyobraźni, uwagi pamięci, lecz także tego co najważniejsze: uczą polskiej mowy wzbogacając ją o słownictwo tematyczne.

Barbara Biskup
Nauczycielka Polskiej Szkoły im. Mikołaja Kopernika w Mahwah, NJ

Zapraszamy nauczycieli i rodziców, którzy mają ciekawe pomysły na zorganizowanie lekcji, by nie ograniczały się do książki, ławki i tablicy. Chcemy, by dzieci, które rano w soboty zrywają się do polskich szkół, chodziły tam z przyjemnością. Aby jak najwięcej skorzystały z lekcji i zapamiętały na przyszłość. Wreszcie, żeby mile wspominały swoje szkolne lata.

Poprzedni artykuł„Tak grał Nowy Jork” czyli 21 Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Nowym Jorku.
Następny artykułBabcia Bożenka: „Dziadku,dlaczego jesteś taki szary?”

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj