Polska Szkoła Równe Szanse w Carlow, Parada z okazji Dnia Świętego Patryka, 17.03.2017
Polska Szkoła Równe Szanse w Carlow, Parada z okazji Dnia Świętego Patryka, 17.03.2017

Emigracja skutkuje wieloma zmianami, które następują jednocześnie – zmienia się miejsce pobytu i ludzie, a także otoczenie językowo-kulturowe. To niejako zmusza emigranta do funkcjonowania w zupełnie nowej roli ze względu na „nową” społeczno-kulturową rzeczywistość, jaka panuje w kraju pobytu.

Sytuacja ta jest dla sporej części emigrantów niezwykle trudnym doświadczeniem, które w perspektywie czasu silnie oddziałuje na ocenę swojego życia za granicą. Przystosowanie się do nowego otoczenia wiąże się z poznaniem kultury kraju pobytu, a więc procesami akulturacji i adaptacji, które zachodzą zarówno na poziomie indywidualnym (psychologicznym), jak i grupowym (socjologiczno – kulturowym).

W badaniach strategii akulturacyjnych zestawiane są postawy emigrantów wobec kultury społeczeństwa kraju pobytu oraz wobec rodzimej kultury i tożsamości etnicznej emigranta.

Na tej podstawie wyróżnia się cztery strategie akulturacyjne.

  1. Separacja, która polega na unikaniu kultury kultury społeczeństwa przyjmującego i pielęgnowaniu związków z kulturą rodzimą. Często przybiera formę skrajnego zamknięcia się na otoczenie i unikania wszystkiego, co językowo i kulturowo „obce” – na ile to tylko możliwe.
  2. Marginalizacja objawiająca się życiem w odizolowaniu, przejawiająca się brakiem zainteresowania zarówno kulturą rodzimą (często ma miejsce odrzucenie własnej tożsamości etnicznej), jak i kulturą społeczeństwa kraju pobytu.
  3. Integracja charakteryzująca się zachowaniem tożsamości kulturowej i etnicznej kraju rodzimego przy jednoczesnej chęci poznawania i utrzymywania kontaktu z kulturą społeczeństwa przyjmującego. A więc używanie własnego języka, pielęgnowanie zwyczajów i tradycji z ojczyzny, przy jednoczesnym zainteresowaniu tym, co dzieje się w państwie pobytu i kulturą tutejszego społeczeństwa.
  4. Asymilacja czyli odrzucenie kultury rodzimej i utożsamianie się z kulturą kraju pobytu. To ukrywanie własnego pochodzenia, odrzucenie języka i zrzeczenie się wszystkiego, co związane z krajem pochodzenia.

 

Polska Szkoła im. św. Jana Pawła II w Kilkenny, Parada z okazji Dnia Świętego Patryka, 17.03.2017
Polska Szkoła im. św. Jana Pawła II w Kilkenny, Parada z okazji Dnia Świętego Patryka, 17.03.2017

 

W domu – czyli gdzie?

Adaptacja to zazwyczaj długotrwały proces, który odbywa się na poziomie indywidualnym (samoocena, przemyślenia na temat własnej tożsamości) oraz społeczno – kulturowym (kontakt ze społeczeństwem kraju osiedlenia). W różnych momentach emigracji różnie oceniamy i podchodzimy zagadnienia integracji. Zwykle na początku jest faza zachwytu krajem pobytu, która prędzej czy później ustępuje postawie zrezygnowania i zmęczenia emigracją – ta faza po czasie też przechodzi i zaczyna się mniej lub bardziej kolorowa „szara codzienność” na obczyźnie.

Z wstępnych rezultatów rozpoczętych w 2007 roku na Uniwersytecie Trinity College w Dublinie badań zatytułowanych Second language acquisition and native language maintenance in the Polish diaspora in Ireland and France wynika,że 63,5% respondentów zadeklarowało, że kultura polska jest dla nich ważniejsza niż kultura irlandzka, natomiast 34,3% odpowiedziało, że stara się łączyć elementy kultury polskiej i irlandzkiej; jednocześnie 88,8% ankietowanych postrzega siebie jako Polaków, natomiast 6,3% jako „irlandzkich Polaków”. Łącznie 64,4% osób zadeklarowało, że używa dużo częściej lub częściej języka polskiego niż angielskiego, a 95% respondentów uznało za bardzo ważne lub ważne, aby ich dzieci były dwujęzyczne.

Z opublikowanych w 2014 roku rezultatów badań Polska Społeczność w Wielkiej Brytanii. Integracja, Partycypacja Społeczna oraz Samopoczucie Polaków w Ujęciu Psychologicznym przeprowadzonych przez Polish Psychologists’ Association w Wielkiej Brytanii wynika , że 70,6% ankietowanych czuje się „jak w domu” w Wielkiej Brytanii, podczas gdy 36,7% czuje się tak w Polsce. Na pytanie: „Czy czuje się Pan/i częścią lokalnej społeczności?” łącznie 62,8% ankietowanych odpowiedziało „tak” lub „raczej tak”, a 37,2% „raczej nie” lub „nie”.

Wysoki stopień adaptacji emigranta nie jest tożsamy z akceptacją i przejęciem przez niego wzorców społeczno – kulturowych społeczeństwa przyjmującego, a  polega na znajomości kultury i zwyczajów kraju osiedlenia oraz umiejętności wykorzystania tej wiedzy w codziennym życiu za granicą. Duże znaczenie w obieraniu podstawa wobec obu kultur mają też nasze plany – wracamy do kraju pochodzenia czy nie? Jeśli tak, to kiedy? Zazwyczaj im dłużej przebywamy na emigracji, tym bardziej zżyci czujemy się z miejscem zamieszkania i przywykamy do tutejszego porządku rzeczy  (zwyczajów, poglądów czy świąt). To nie znaczy, że przestajemy tęsknić, wspominać ojczyznę czy zmieniamy poczucie własnej tożsamości – bywa różnie, to kwestie bardzo indywidualne. Trzeba jednak mieć na uwadze, że dla dzieci, które rodzą się za granicą lub są tam wychowywane od wczesnego dzieciństwa (najmłodszych lat) sytuacja pobytu w danym kraju jest raczej naturalna, a emigracją byłaby przeprowadzka do kraju pochodzenia rodziców.

Polska Szkoła Równe Szanse w Carlow, Parada z okazji Dnia Świętego Patryka, 17.03.2017
Polska Szkoła Równe Szanse w Carlow, Parada z okazji Dnia Świętego Patryka, 17.03.2017

 

Czy warto się integrować?

Moim zdaniem warto. Integracja to chęć poznawania kraju, w którym obecnie żyjesz i mieszkasz. Uczestniczenie w wydarzeniach lokalnych, poznanie kultury i zwyczajów kraju pobytu wcale nie zmusza do odrzucenia własnej tożsamości, języka czy tradycji. Integracja to próba zachowania zdrowej relacji między kulturą ojczystą a kulturą kraju pobytu – ta relacja najpierw buduje się w naszych myślach. Jeśli nie boimy się poznać lokalnej społeczności, a zarazem nie ukrywamy własnej tożsamości, to będziemy w stanie zbudować zgodną relację ze społeczeństwem kraju osiedlenia. Oczywiście, w praktyce nie jest łatwo, nie raz spotkamy się ze stereotypami czy etykietowaniem ze strony społeczeństwa przyjmującego. Ale to właśnie integracja jest w stanie to przełamać i pokazać, że negatywne postawy wobec emigrantów są bezzasadne. Jednocześnie integracja daje możliwość pokazania własnej kultury i zainteresowania nią tubylców.

Najlepszym przykładem integracji i zdrowej relacji są dla mnie polskie szkoły w Irlandii. Rok w rok uczniowie i nauczyciele szkół sobotnich uczestniczą w paradach z okazji Dnia św. Patryka organizowanych w całej Irlandii. Dumnie reprezentując społeczność polonijną, z uśmiechem bawią się z Irlandczykami. Wiele szkół i organizacji polskich otrzymuje pierwsze nagrody w swoich miastach, a lokalna społeczność docenia ich wkład w życie regionu. Irlandia jest bardzo zróżnicowana pod względem etnicznym, według ostatniego spisu ludności z 2011 roku 12% osób mieszkających w Irlandii urodziło się poza jej granicami (to osoby pochodzące ze 199 krajów świata). Takie okazje, jak Dzień św. Patryka, to właśnie możliwość wyjścia do ludzi, poznania tutejszych zwyczajów, poznania innych obcokrajowców z całego świata czy porozmawiania o własnym pochodzeniu.

Postawy wobec kraju pobytu i kraju pochodzenia, jakie pokazują rodzice, bardzo często są następnie odzwierciedlane przez dzieci. Bywa, że dzieci utożsamiają się z krajem pobytu, do którego rodzice okazują niechęć bądź obojętność – to może stać się podstawą wzajemnego niezrozumienia, osłabienia więzi rodzinnych czy nawet konfliktu międzypokoleniowego. Postawy rodziców wobec kraju pochodzenia mają ogromne znaczenie w stosunku dzieci do nauki języka dziedziczonego, a także w procesie budowania własnej tożsamości. Dzieci „dziedziczą” wstyd z własnego pochodzenia czy błędne przekonanie o niższości kultury i języka kraju pochodzenia rodziców.

A zatem: nie bójmy i nie wstydźmy się integracji, poznawania kultury kraju zamieszkania, mówienia głośno skąd podchodzimy, używania własnego języka, który najlepiej nas opisuje i odzwierciedla nasze myśli i emocje. Nie wstydźmy się także celebrować świąt według tradycji, które są najbliższe naszemu sercu, które przywołują najtrwalsze rodzinne wspomnienia, a jednocześnie tworzą nowe rodzinne chwile i podtrzymują nasze relacje z bliskimi. Język ojczysty i kultura rodzima pozwalają nam na bycie autentycznym i naturalnym – także w oczach naszych dzieci.

 

Tekst i zdjęcia: Agnieszka Pędrak

 

Źródła:

  1. Cierpiałkowska, S. Żabińska, Uwarunkowania poziomu adaptacji polskich emigrantów w Edynburgu [w:] Drogi i rozdroża. Migracje Polaków w Unii Europejskiej po 1 maja 2004 roku. Analiza psychologiczno-socjologiczna, red. H. Grzymała-Moszczyńska, A. Kwiatkowska, J. Roszak, Kraków 2010, s. 327-329.
  2. W. Berry, Acculturation: Living successfully in two cultures [w:]
    “International Journal of Intercultural Relations” 2005, nr 29, s. 704-707 [online:] http://isites.harvard.edu/fs/docs/icb.topic551691.files/Berry.pdf[dostęp: 20.06.2015].
  3. Włodarczak, Proces adaptacji współczesnych emigrantów polskich do życia w Australii [w:] „CMR Working Papers” 2005, nr 3/61, s. 3-5 [online:] http://www.migracje.uw.edu.pl/download/publikacja/587/[dostęp: 20.06.2015].
  4. Dabaene, Dialog międzykulturowy. Polska diaspora a społeczeństwo irlandzkie po roku 2004 [w:] Drogi i rozdroża. Migracje Polaków w Unii Europejskiej po 1 maja 2004 roku. Analiza psychologiczno-socjologiczna, red. H. Grzymała-Moszczyńska, A. Kwiatkowska, J. Roszak, Kraków 2010, s. 94-99.
  5. Polska Społeczność w Wielkiej Brytanii. Integracja, Partycypacja Społeczna oraz Samopoczucie Polaków w Ujęciu Psychologicznym [online:] http://www.polishpsychologists.org/wp-content/uploads/2012/12/PPA_Raporrt_PL_v1.pdf [dostęp: 21.06.2015].
  6. A.Pędrak, The changing nature of the Polish community in Great Britain and Ireland: Past and present motivation to emigrate, The Irish Polish Society Yearbook, vol. III (2016)
  7. Census 2011:  non-Irish nationals living in Ireland [online:] http://emn.ie/index.jsp?p=105&n=216&a=250

 

Poprzedni artykuł„HateLove”, czyli słodko-gorzki smak dwujęzycznego wychowania
Następny artykuł„Landscapes- Recent Paintings” – wystawa Artura Skowrona

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj