money flowCo to jest wolność finansowa?

Mój znajomy powiedział kiedyś żartobliwie, że wolność finansowa to jest wolność od  finansów, czyli ich… brak. Jednak co naprawdę kryje się za pojęciem wolności finansowej?

Opiszę dwie najbardziej znane koncepcje oraz swoje własne doświadczenia.

Robert Kiyosaki mówi, że wolność finansowa jest wtedy, kiedy twoje aktywa generują większy dochód niż twoje wydatki. Czym są te aktywa? Może to być na przykład: wynajem nieruchomości, pobieranie tantiemów za książki. Czyli wszystko to, co przynosi dochód, bez twojego zaangażowania. Czy to jest możliwe? Myślę, że bardzo rzadko.

Mam ten przywilej w życiu znać sporo osób. Tylko dwóch z nich ma czysty dochód pasywny. Jeden z nich odsprzedał swoją strukturę w jednym z MLM – ów (marketingów wielopoziomowych) i ma wypłacaną dożywotnią emeryturę w wysokości kilkunastu tysięcy złotych. Drugi ma  200 nieruchomości, które wynajmuje oraz firmę, która obsługuje mu te nieruchomości.

Tu pozwolę sobie na uwagę dotyczącą MLM -ów czyli marketingów wielopoziomowych. Wielu ludzi twierdzi, że to jest wspaniały dochód pasywny, ja natomiast twierdzę, że to jest po prosty potężna dźwignia finansowa. Po prostu jeśli nie będziesz pracować w MLM, choćby zachęcając do pracy innych ludzi to z czasem dochód będzie malał a z czasem zaniknie. Natomiast na pewno jest to potężna dźwignia finansowa, gdyż np. pracując 40 godzin tygodniowo osiągasz wynagrodzenie dużo większe niż średnia krajowa.

Druga koncepcja wolności finansowej mówi o tym, że masz tyle zgromadzonej gotówki, że możesz żyć nie pracując. Bardzo ciekawie rozwija ją Bodo Schafer rozróżniając bezpieczeństwo finansowe od wolności finansowej.

Bezpieczeństwo finansowe polega na zgromadzeniu takiej ilości gotówki, która pozwoli ci żyć na określonym przez ciebie standardzie nawet gdybyś w jednym momencie stracił wszystkie źródła utrzymania.

Jaki to powinien być okres? Bodo Schafer pisze, że zależy to od twoich możliwości oraz życiowego optymizmu. Sugeruje jednak aby zgromadzonych środków wystarczyło na sześć do dwunastu miesięcy. Kiedy zaś mówi o wolności finansowej, to definiuje ją tak, że masz zgromadzone tyle gotówki, żeby realizować swoje marzenia, np. całoroczną podróż dookoła świata.

Te dwie koncepcje czegoś mnie uczą. Pracuję jako typowo samozatrudniony. Lubię mojego szefa, dlatego dobrze mi się pracuje. Natomiast mam porobione pewne inwestycje oraz zgromadzone oszczędności.

Jak zarządzać finansami? 

Moje podejście do finansów, przez długie lata można byłoby zobrazować następującą metaforą: „Jeżeli schudnę to zacznę biegać”. Odnosząc to do finansów: „Jak będę miał dużo pieniędzy to zacznę nimi zarządzać.” Oczywiście uważałem, że nie mam czym zarządzać…

Kiedyś poszedłem do restauracji z moim znajomym, zamożnym i odnoszącym sukcesy biznesmenem. Oczywiście każdy płacił za siebie. Podczas zamawiania posiłku wybrałem jakąś potrawę, natomiast on zapytał: „Co dzisiaj jest daniem dnia?”. Pytał, bo danie dnia było najtańsze. Zapytałem go o to, dlaczego wybiera najtańsze, choć mógłby wybrać cokolwiek. Dokładnie użyłem słów: „Co za różnica 20 zł czy 30 zł za posiłek?”. Odpowiedział:  różnica to 50 %

Pomyślałem, że może, między innymi, dlatego on jest bogaty, a ja nie…

Kiedyś jakiś czas później czytałem książkę „The millioner next door” (T. Stanley) to okazało się, że wyniki można streścić jednym zdaniem: „Bogaci potrafią dobrze zarządzać swoimi finansami.” Czyli obowiązuje tu prosta życiowa zasada: „Pokaż, że umiesz zarządzać tym co masz a dostaniesz więcej.”

Bardzo dosadnie powiedział o tym Jezus, mówiąc w kontekście zarządzania finansami „Każdemu bowiem, kto ma będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie.  Temu zaś kto nie ma zabiorą to nawet to, co wydaje mu się, że ma” (Mt 24, 28 – 29 oraz Łk 8, 18)

Jak więc podzielić swoje finanse?

Ogólną zasadą jest zdrowy balans. Najprostszy podział może wyglądać następująco:

1. Wydatki konieczne

2. Spłata długów, kredytów

3. Oszczędności

4. Inwestycje

5. Status życia

6. Rozrywka

Możesz kontrolować to, co mierzysz. I od tego się wszystko zaczyna. Odłóż co miesiąc chociaż drobną sumę na każdą z tych rzeczy, ponieważ na początek chodzi przede wszystkim o wyrobienie sobie właściwego nawyku.

Możesz zapytać: co mam odkładać na rozrywkę, kiedy mam do spłacenia długi? Dokładnie o to chodzi! Oczywiście to  nie musi oznaczać, że na rozrywkę przeznaczasz taką kwotę jak na ratę kredytu hipotecznego. Natomiast chodzi o to, że potrzeby (także finansowe, ponieważ są powiązane z ludzkimi emocjami) jeżeli nie są zaspokojone to w końcu się odezwą. Czasami niestety w formie auto sabotażu.

Każdy sam decyduje o swoim losie (także finansowym) więc wierzę, że każdy może znaleźć swój osobisty model, który się sprawdzi w jego wypadku. Nie tyle chodzi mi o przekonanie ciebie do modelu, który podałem, ale do posiadania jakiegokolwiek sposobu zarządzania finansami.

Dużo ważnych i niełatwych kwestii zostało poruszonych, więc na zakończenie coś humorystycznego:

Jeżeli masz tysiąc dolarów długu, jesteś asekurantem.

Jeżeli masz masz sto tysięcy dolarów długu, jesteś biznesmenem.

Jeżeli masz milion dolarów długu, jesteś potentatem.

Jeżeli masz miliard dolarów długu, jesteś magnatem.

Jeżeli masz masz sto miliardów długu, jesteś państwem.

 

Andrzej Burzyński

 

Poprzednie odcinki:
Finanse – tajemnica odkryta. Cz. 5 – “Jak zwiększyć swój dochód?”
Finanse – tajemnica odkryta. Cz. 4 – “Jak wyjść z długów? “
Finanse – tajemnica odkryta. Cz. 3 – “Czy żyjesz ponad swoje możliwości?”
Finanse – tajemnica odkryta. Cz. 2 – “Od zmiany przekonań do działania”
Finanse – tajemnica odkryta. Cz.1 – “Pieniądze szczęścia nie dają… “

 

 

andrzej-burzynski-2Andrzej Burzyński – szkoleniowiec, którego główną pasją jest rozbudzanie i rozwijanie potencjału zarówno swojego jak i innych.Prywatnie szczęśliwy mąż i ojciec dwóch synów. Założyciel Instytutu Rozwoju Osobistego KOAH. Wykładowca Alternatywnej Szkoły Biznesu i Rozwoju Osobistego. Prowadzi cotygodniowe audycje w Radio Kontestacja. Autor książek: „Od pasji do biznesu”; „Życie pełne pasji”; „Przemawiaj z pasją”; „Przebacz i uwolnij siebie”. Prowadzi blog AndrzejBurzynski.pl poświęcony tematyce szkoleniowej.

Poprzedni artykuł„Język Polonii”
Następny artykuł„Niech dzieci wykorzystają swoją młodość na naukę języków”

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj