dzieci.dwujezyczneNiektórzy rodzice dwujęzycznych dzieci obawiają się, że fakt, iż ich pociechy uczą się w tym samym czasie dwóch języków, może negatywnie wpływać na ich naukę mówienia. Nic bardziej błędnego – wynika z badań przeprowadzonych w Narodowym Uniwersytecie Singapuru (NUS).

Opinia, że dzieci dwujęzyczne wolniej uczą się mówić niż jednojęzyczne wydaje się być logiczna – nauczenie się podwójnej porcji materiału zajmuje nam zazwyczaj więcej czasu niż pojedynczej. Stąd trudno się dziwić, że wielu rodziców chce oszczędzić swoim dzieciom czasu i wysiłku i rezygnuje z dwujęzycznego wychowania, szczególnie jeśli ich dzieci miałyby się uczyć dwóch tak różnych od siebie języków, jak np. angielski i mandaryński. Jednak nabywanie języka niekoniecznie podlega tym samym prawom, co np. nauka równocześnie dwóch wierszy na pamięć. – Rodzice nie powinni się przejmować tym, że nauka angielskiego osłabi u ich dzieci potencjał do nauki mandaryńskiego – przekonuje profesor Leher Singh z Wydziału Psychologii NUS. Jej zdaniem stanie się dokładnie odwrotnie – nauka drugiego języka może wzmocnić znajomość tego pierwszego.

Profesor Leher Singh i jej zespół z Wydziału Psychologii (NUS) przeprowadzili badanie z udziałem 72 dzieci w wieku między 12 a 13 miesięcy, nabywających jednocześnie język angielski i chiński (mandaryński). W Singapurze są to dwa najczęściej używane języki. Największą różnicą pomiędzy tymi językami jest to, że w mandaryńskim ton może zmienić znaczenie słów składających się z identycznych głosek, podczas gdy w angielskim nie odgrywa on żadnej roli. Profesor Singh postanowiła sprawdzić, jak radzą sobie dwujęzyczne dzieci uczące się jednocześnie chińskiego i angielskiego w rozpoznawania tonów w porównaniu do swoich rówieśników nabywających tylko chiński.

Podczas eksperymentu dzieci dwujęzyczne, które miały styczność z nowymi dla siebie słowami w języku chińskim, reagowały na zmianę tonu. Gdy natomiast słyszały wcześniej nieznane sobie angielskie słowa, nie traktowały tonu jako wskazówki co do znaczenia wyrazu. Jest to też o tyle ciekawe, że skądinąd wiadomo, że jednojęzyczne dzieci chińskie opanowują system tonalny języka chińskiego dopiero w wieku około 18 miesięcy, tymczasem dzieci dwujęzyczne badane przez zespół prof. Singh radziły sobie z tym zadaniem już na  pół roku wcześniej. – Nasze badania wskazują, że większa ilość kontaktu z jednym językiem niekoniecznie korzystnie wpływa na postępy w jego nabywaniu. Dzieci lepiej radziły sobie z nauką mandaryńskiego dzięki swojej dwujęzyczności. Jest to pierwsze badanie, które pokazuje związek pomiędzy przyspieszonym procesem nauki słów a dwujęzycznością, co jest silną przesłanką by sądzić, że dwujęzyczne wychowanie niekoniecznie wydłuża naukę mówienia – mówi prof. Singh.

Aby dogłębniej zrozumieć, jak dzieci jedno- i dwujęzyczne przyswajają języki, zespół profesor Singh planuje kolejne badania, które pozwolą dowiedzieć się między innymi, jak dzieci dwujęzyczne przetwarzają zdania w każdym języku oraz jak skuteczne są w wykrywaniu błędów językowych.

 

Joanna Kołak

 

Żródło: Leher Singh, Felicia L. S. Poh, Charlene S. L. Fu. Limits on Monolingualism? A Comparison of Monolingual and Bilingual Infants’ Abilities to Integrate Lexical Tone in Novel Word Learning. Frontiers in Psychology, 2016; 7 DOI: 10.3389/fpsyg.2016.00667 

 

godlo_senat z podpisem 1Serwis Wszystko o dwujęzyczności jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0 Polska. Pewne prawa zastrzeżone na rzecz Uniwersytetu Waszawskiego. Utwór powstał w ramach zlecania przez Kancelarię Senatu zadań w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za granicą w 2016 roku. Zezwala się na dowolne wykorzystanie utworu, pod warunkiem zachowania ww. informacji, w tym informacji o stosowanej licencji, o posiadaczach praw oraz o zleceniu zadania publicznego przez Kancelarię Senatu oraz przyznaniu dotacji na jego wykonanie w 2016 r.”.

 

Poprzedni artykułCzarownice są wśród nas
Następny artykułPocztówka z Minnesoty

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj