Nic tak nie porusza polskiego serca w USA jak młodzież urodzona w tym kraju, która z dumą i szacunkiem opowiada o swoich polskich przodkach. 17-letnie trojaczki: Marta, Alexander i Tomasz Deja przygotowali prezentację na temat  kapitana Waleriana Wojtulewicza z I Brygady Legionów Piłsudskiego, którą pokazali w 6 klasie w Szkole im. K. Pułaskiego w South Hackensack, NJ. Trojaczki są uczniami Northern Highlands High School w Allendale, NJ a prezentacja jest częścią ich projektu, w ramach którego zostali mianowani Ambasadorami Dwujęzyczności na IV Polonijnym Dniu Dwujęzyczności.

Na zajęcia wkroczyli rodzinnie: Mama Kasia, tata Tadeusz, Marta i Alexander. Tomasz się rozchorował i został w domu. Przynieśli swój telewizor, rodzinne fotografie i wyjątkową pamiątkę – gazetę Ilustrowany Kuryer Codzienny z 15 maja 1935 roku, nadal w bardzo dobrym stanie. „W przyszłym roku jest setna rocznica Bitwy Warszawskiej, więc będzie dobra okazja, by podarować lub wypożyczyć gazetę jakiemuś muzeum” – powiedziała Pani Kasia.  Jej mama, pani Janina Gorecka, specjalnie na prezentację przysłała tę gazetę z Polski.  Uczniowie bardzo zainteresowali się Kuryerem i w czasie prezentacji zobaczyli na jej stronach też  informację na temat ostatniej woli Marszałka. „Serce dla Wilna,mózg dla nauki, a ciało na Wawel” – donosił Kuryer. Losy ciała Marszałka po śmierci są tak interesujące, jak całe jego życie. Prezentacja o kapitanie Wojtulewiczu, została wpleciona w losy Marszałka Piłsudskiego, który nie tylko dla niego był bohaterem, ale także dla całej rodziny trojaczków.



Kolejnym ważnym punktem prezentacji była włączona krótka wypowiedź córki kapitana Wojtulewicza, pani Janiny Adamkiewicz, dla TV Polonia o swoim ojcu. Pani Janina ma ponad 90 lat, jest w świetnej kondycji i stanowi skarbnicę wiedzy na temat historii rodziny. Pani Janina jest wujeczną siostrą babci trojaczków.

Z wielką przyjemnością słuchało się rodzeństwa Dejów, gdy opowiadali o kapitanie Wojtulewiczu i Marszałku Piłsudskim, bo widać było jak przemyślana i od serca była ich prezentacja.  Pokazanie portretu rodzinnego, na którym są ich prapradziadkowie z dziećmi, jest przypieczętowaniem ich dumy z przodków. „Wszyscy bracia ich prababci walczyli w wojnie z Rosją  bolszewicka w 1920, nie tylko Walerian” – powiedziała pani Kasia. „Jeden z braci, Antoni, zginął w Bitwie Warszawskiej w 1920r, drugi – Ludek został aresztowany przez NKWD w 1945 roku za posiadanie medali za waleczność z 1920 roku został zesłany do gułagu w głąb Rosji” – dodała.



„Jesteśmy bardzo zadowoleni, że mogliśmy podzielić się naszą historią z młodszymi uczniami w polskiej szkole” – powiedziała Marta. „Gdy pojedziemy do Polski dowiem się jeszcze więcej o medalach od cioci Janiny” – zapowiada Alexander, który połknął bakcyla rodzinnej historii.



Może prezentacja rodzeństwa Dejów będzie też inspiracją dla innych polskich dzieci, by spisały swoje historie?

Danuta Świątek

Zdjęcia: archiwum rodzinne Dejów, D. Świątek

Poprzedni artykułBiała magia Mont Tremblant
Następny artykułIX Polskie Targi Uniwersyteckie w USA
Danuta Świątek
Redaktor naczelna portalu. Dziennikarka prasowa. Adiunkt w Hunter College w NYC. Lauretka Nagrody im. Janusza Korczaka (2022) i Nagrody Marszałka Senatu w konkursie „Polki poza Polską” (2023). Wyróżniona Medalem KEN za pracę w polonijnych szkołach. Absolwentka Columbia University w NYC. Była korespondentka „Życia Warszawy” i „PANI” w Nowym Jorku. Współpracowała z amerykańską edycją „BusinessWeek” i „Working Mother”. Autorka książek m. in. “Kimberly”, „Kimberly jedzie do Polski” i współautorka „Przewodnika po Nowym Jorku”. Koordynatorka akcji „Cała Polonia czyta dzieciom” w USA. Terapia reminiscencyjna jest jej wielką pasją. Kontakt: DanutaSP@outlook.com

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj