Dobierając kolejne, dobre książki do naszego cyklu Dobra Polska Książka chciałabym również zwrócić uwagę na dobre, polskie wydawnictwa, które nam je dostarczają. Same nazwy tych wydawnictw to – jak dla mnie – prawdziwa poezja. Oto niektóre z nich: Warstwy, Marginesy, Karakter, Dwie Siostry, Biały Kruk, Drzewo Babel, Czarna Owca i wiele, wiele innych.
Lektura, którą dzisiaj weźmiemy na warsztat – „Zakaz gry w piłkę. Jak Polacy nienawidzą dzieci” – jest publikacją Wydawnictwa Czarne, które zajmuje szczególne miejsce w moim sercu. Jego nazwa pochodzi od miejscowości Czarne położonej niedaleko moich rodzinnych Gorlic. Dla zainteresowanych Stanami Zjednoczonymi szczególnie warta polecenia jest Seria Amerykańska tego wydawnictwa. W serii tej „ukazują się książki opisujące kulturę i historię Stanów Zjednoczonych, biografie buntowników, awangardowych artystów, opowieści o miejscach i czasach, w których powstał mit wolnej i niepokornej Ameryki.”* Jestem przekonana, że kilka książek z Serii Amerykańskiej znajdzie się również w naszym cyklu.
Monika Sznajderman (założycielka Wydawnictwa Czarne) zapowiadając premierę książki napisała w mediach społecznościowych: „Czytajcie książkę „Zakaz gry w piłkę. Jak Polacy nienawidzą dzieci” o polskiej dzieciofobii – (…) książkę, która powinna stać się iskrą rozpalającą Wielką Narodową Dyskusję, ale dyskusji nie będzie, bo Polki i Polacy mają w tej kwestii zatwardziale podglądy.” **
Michał R. Wiśniewski, autor reportażu, również uważa, że jego książka jest głosem rozpoczynającym niezbędną w Polsce debatę na temat miejsca dzieci w społeczeństwie i przestrzeni publicznej oraz stosunku dorosłych względem nich. Czytelnikom od razu nasuwają się pytania: Czy my, Polacy, jesteśmy gotowi najpierw na własną, szczerą autorefleksję a następnie na taką rozmowę? Czy Monika Sznajderman ma rację mówiąc, że nie stać nas na żadną narodową dyskusję na ten temat?
Uwagę czytelników przykuwa podtytuł zawierający słowo „nienawiść”. Fraza rozpoczynająca się od wyrazu „jak” („jak Polacy nienawidzą dzieci”) wskazuje na to, że są to konkretne ilustracje, zaobserwowane i opisane przykłady zachowań dorosłych rodaków względem dzieci. Określenie „nienawiść” jest parasolem obejmującym między innymi obojętność, niechęć, niezrozumienie, wyśmiewanie, przedmiotowe traktowanie, czy – szeroko pojęty – brak szacunku.
Autor wykonał solidny research (kwerendę!) i ogrom pracy reporterskiej przedstawiając konkretne przykłady – ilustracje przemocy względem dzieci w wielu kontekstach, m.in. kulturowym, wychowawczym czy społecznym. Jest ich bardzo wiele! Nie trzeba długo szukać, żeby zaobserwować u dorosłych zachowania bezrefleksyjne, nieuświadomione, pełne przemocy i przedmiotowego traktowania nieletnich. Chyba każdy z nas był świadkiem lub bezpośrednio doświadczył takiego zachowania.
Tytuł „Zakaz gry w piłkę” odwołuje się do restrykcyjnych, często bezsensowych zakazów i nakazów, które np. wykluczają dzieci z przestrzeni publicznej. Przykładem mogą tu być utrudnienia w infrastrukturze, brak podjazdów dla wózków dziecięcych czy inwalidzkich, brak miejsc na swobodną zabawę, itp.
O ile na infrastrukturę, czy problemy systemowe mamy – jako jednostki – mniejszy wpływ, o tyle powielanie szkodliwych zachowań względem dzieci czy przemocowe traktowanie ich to nasza indywidualna decyzja i świadomy wybór. Ważne jest, żeby co jakiś czas weryfikować swoje przekonania i poglądy. Zdajemy sobie sprawę z tego, że podejście do wychowywania dzieci również ewoluuje. To, co jeszcze 50 lat temu było społecznie akceptowalne, np. przemoc fizyczna (bicie dzieci!), w dzisiejszych czasach jest całkowicie niedopuszczalne. Podobnie jest ze starym porzekadłem Ryby i dzieci głosu nie mają, które odchodzi do lamusa.
Jestem przekonana, że w czasach ogólnie dostępnej wiedzy, naszym – osób dorosłych – obowiązkiem jest weryfikować własne przekonania oraz rozwijać swoje kompetencje tak, aby nie krzywdzić dzieci swoim bezmyślnym postępowaniem. Myślę, że książka Wiśniewskiego może nam w tym pomóc.
Jeśli ktoś nie dysponuje czasem lub z różnych powodów nie jest w stanie przeczytać całego reportażu, polecam rozdział zatytułowany „Księga skarg i wniosków”. Zawiera on krótkie streszczenie całości książki, które może być również świetnym punktem wyjścia do tak potrzebnej rozmowy i dyskusji. Podobnie jak autor mam nadzieję, że konstruktywne rozmowy i dyskusje jednak się odbędą i że wyniknie z nich konkretne działanie dla dobra dzieci.
A oto krótka „próbka” tekstu. Być może po przeczytaniu jej poczujemy się zachęceni do pochłonięcia całości. Naprawdę warto!
„Dlaczego, kiedy dzieci wołają „mamo”, ojciec udaje, że to nie do niego?
Co najgorszego może się stać?
– Mamo!!!
– Tak?
– Nie ty, druga mama.
– Naprawdę potrzebujesz akurat jej?
– No nie… Pomóż mi z tym.
Abrakadabra, czary mary, twoja stara to twój stary.” ***
.
Anna Pelesz
Michał R. Wiśniewski: “Zakaz gry w piłkę. Jak Polacy nienawidzą dzieci” , Wołowiec, 2024
*www.czarne.com.pl
**Monika Sznajderman, Facebook, 28 sierpnia 2024 r.
*** Fragment pochodzi z rozdziału: „Koniec ojców”.