Takie pytanie postawiła nasza dziennikarka Danusia Świątek czytelnikom blogu Agnieszki Lingas – Łoniewskiej http://polscyautorzy.blogspot.com – Konkursy z Polskimi Autorami CPA. O blogu pani Agnieszki, która wpadła na bardzo ciekawy pomysł promowania polskich autorów książek dla dzieci i dorosłych, pisaliśmy już wcześniej na naszym portalu. Na stronie prezentowani są autorzy książek o różnorodnej tematyce, zaś co tydzień ukazuje się nowy konkurs – pytanie, związany z prezentowaną książką. Autor najlepszej odpowiedzi otrzymuje nagrodę.

Kilka dni temu na wspomnianej stronie zaprezentowana została książka Danuty Świątek pt. „Kimberly” opowiadająca o perypietiach ośmioletniej Kimberly, urodzonej i wychowywanej w USA, aczkolwiek posiadającej polskich rodziców i polskie korzenie. Uczestnikom Konkursu, w którym tym razem do wygrania miała być wspomniana książka, autorka dziennika zadała pytanie:

„Czy można wychować dziecko urodzone poza granicami Polski tak, aby czuło się też Polakiem?”

Otrzymała dużo bardzo ciekawych odpowiedzi, którymi postanowiła podzielić się z naszymi czytelnikami.

Agnieszka Lingas-Łoniewska uważa: „Nie jest ważne w jakim kraju wychowuje się dziecko. Najważniejsze jest to, aby było otoczone miłością, aby miało radosne dzieciństwo, odpowiedzialne i pełne zaufania dorastanie i zawsze obecne wsparcie. Wówczas naturalnym będzie chęć powrotu do korzeni
i poznania przeszłości rodziców, ich dzieciństwa, historii i tradycji. Silne związki rodzinne zawsze sprzyjają pielęgnowaniu takich wartości. Bo najważniejsza jest miłość.”

Anonimowy internauta: „Czy można wychować dziecko urodzone poza granicami Polski tak, aby czuło się też Polakiem? Oczywiście, że tak, a nawet trzeba !!! Trzeba zrobić wszystko, żeby dziecko wiedziało, gdzie są jego korzenie, skąd pochodzili jego przodkowie. Trzeba być dumnym ze swojego pochodzenia
i pokazać dziecku, że to jest bardzo ważne. Myślę, że dopóki rodzice czują się Polakami, to dziecko bardzo szybko to zrozumie i samo będzie dążyło do większej wiedzy o swoim kraju i pochodzeniu.”

Gosia: To niewątpliwie ciężka praca ale ….oczywiście, że można:) Pielęgnowanie tradycji świąt, obchodzenie małych i większych uroczystości, konsekwentne używanie języka polskiego w domu. Czytanie polskich książek, bycie „na bieżąco”
z polską kulturą. W dzisiejszych czasach jest to, wbrew pozorom, łatwiejsze niż kiedyś. Mamy Internet, dostęp do księgarni wysyłkowych, gdzie można zamówić książki z naszego dzieciństwa i wczesnej młodości. Przeczytanie dziecku „Rogasia
z Doliny Roztoki” albo „Dzieci z Bullerbyn”, pokazanie najpiękniejszych
i najwcześniejszych wspomnień, jakie posiadamy. Opowiedzenie o dynastii Piastów:), obejrzenie Krzyżaków na DVD. To nie tylko podtrzymywanie polskości – to chyba przede wszystkim nieodłączny element budowania więzi z własnym dzieckiem – przekazywanie mu cząstki siebie – wszystkiego tego, co nas ukształtowalo i doprowadziło do miejsca, w którym jesteśmy teraz.”


jolajka pisze: A co to znaczyć czuć się Polakiem? Jeśli potrafimy odpowiedzieć sobie na takie pytanie, to nie będzie zależało czy mieszkamy w kraju czy po za nim, wszędzie będziemy dokładać starań,
aby nasze dziecko wychować w poczuciu wartości bycia Polakiem. Ważna jest rozmowa i umiejętność przekazania dziecku od najmłodszych lat wartości patriotycznych i rodzinnych, więź rodzinna jest tu bardzo ważna.”

Scarlett: „Bycie Polakiem dla wielu ludzi oznacza dużo więcej, aniżeli narodowość wpisana w dowód osobisty. Wielu ludzi, zazwyczaj starej daty, mówi o sobie, że jest patriotami. Co do młodzieży, mimo,
że powszechne w szkołach są lekcje o patriotyzmie, historia Polski jest maglowana z każdej strony, to ciężko znaleźć jednostki nastoletnie dumnie wygłaszające słowa „jestem patriotą”. Jak widać poczucie polskości zanika, tym bardziej trudno wpoić taką postawę dzieciom urodzonym poza granicami kraju. Jednakże myślę, że jest to wykonalne. To, że coś jest trudne, nie znaczy, że niemożliwe.
Myślę, że jak w każdym porozumieniu, przestawaniu swoich racji i przekazywaniu go innym, najważniejsza jest rozmowa. Rozmowa o Polsce, po polsku. Opowiadanie o patriotycznych świętach narodowych. Należy zapoznać dziecko z godłem, flagą i hymnem dokładnie wyjaśniając jakie mają znaczenie symboliczne.
Uważam jednak, że najważniejszym elementem nauki dziecka patriotyzmu, to pokazaniu dziecku Polski. Żeby nie była tylko abstrakcyjnym pojęciem. Uważam, że choć można dziecko uczyć polskości z daleka od Polski, to jednak nie można kazać mu żyć według zasad kraju którego nie zna. Jeśli ktoś by tak postąpił, to dziecko potraktowałoby to jak puste słowa. Dopiero zobaczyć, to uwierzyć.
Sprawdza się to nawet u dzieci. Jednak wszystko jest możliwe. Wpojenie dziecku patriotyzmu to wyzwanie przed rodzicami.
Ale wyzwania są po to, by je pokonywać. I wierzę, że rodzice, którzy mimo że mieszkają na obczyźnie,
a czują się Polakami, są w stanie wychować swoje dzieci na Polaków z krwi i kości.”

Tina: „Zgadzam się 🙂 To, gdzie ktoś został urodzony, nie ma znaczenia. Nasuwa mi się porównanie, że dziecko nie należy do matki, która je urodziła, ale która je wychowała. Jeżeli od początku dziecko dostrzeże u swoich bliskich zamiłowanie do Polski i oddawany jej szacunek, to również w nim narodzi się Polskość :)”

Te, oraz inne ciekawe wypowiedzi w różnych książkowych Konkursach, znajdą Państwo na wspomnianym blogu http://polscyautorzy.blogspot.com – Konkursy z Polskimi Autorami CPA, do którego odwiedzania bardzo zachęcamy.

Jego założycielka, Agnieszka Lingas-Łoniewska, mama Jakuba i Magdaleny, to autorka wielu książek m.in. „31.10 Halloween po polsku”, „Zakład o miłość”, „Książki moja miłość”, „Zakręty losu”, „Szósty” czy „Bez przebaczenia”. Mieszka we Wrocławiu.
„Czytać to bardziej żyć, to żyć intensywniej” – mówi pisarka. Lubi tworzyć nowe postaci,
ich charaktery, wrzucać ich w zawirowania życia i patrzeć, czy będą potrafili się z tych odmętów wydostać. „Im trudniej, im mroczniej… tym lepiej. A w tle zawsze musi być gorące, spalające wręcz uczucie. Bo to przecież na miłości opiera się nasz cudowny, a czasami dziwny, świat.” – dodaje.

Oprócz wspomnianego blogu z Konkursami, więcej o Agnieszce Lingas-Łoniewska możemy poczytać na jej autorskich stronach: www.agnesscorpio.pl oraz http://agnesscorpio.blogspot.com
Znajdziemy tam również wiele ciekawych przemyśleń oraz recenzje młodej pisarki.

Opr. Marta Kustek

Poprzedni artykuł„Tęsknię za Polską” Ewa Ołdziej.
Następny artykuł„Uczestnicząc w polskich tradycjach świątecznych, uczymy nasze dzieci polskości „

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj