photo 44

Już po raz trzeci zainteresowani studiami w ojczystym kraju młodzi Polacy z USA, mogli uczestniczyć
w niedzielę, 23 marca, w III Targach Edukacyjnych Polskich Uczelni odbywających się w siedzibie Konsulatu Generalnego RP w Nowym Jorku. Reprezentanci wiodących szkół wyższych takich jak Uniwersytet Jagielloński, Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach, Uniwersytet Medyczny w Lublinie, Uniwersytet Medyczny
w Białymstoku oraz Politechnika Białostocka, przekonywali polonijną młodzież, że warto studiować na polskich uczelniach i udzielali szczegółowych informacji na temat oferty ich szkoły.

– Młodzież polonijna najczęściej pyta o koszty studiów w Polsce, które są nadal dużo niższe w porównaniu
z podobnymi studiami w USA. – Mówi Łukasz Salwarowski ze Stowarzyszenia Manko, jednego z organizatorów targów. – Średni koszt rocznych studiów w Polsce wynosi 3 tysiące EUR (około czterech tys. USD), a na przykład roczny koszt studiów na uczelni stanowej w USA wynosi ponad 15 tysięcy dolarów. Obok finansów, drugim powodem wyboru studiów w Polsce jest prestiż uczelni i wysoki poziom nauczania.

Dla wielu młodych osób studia na wyższej uczelni w Polsce są dużą atrakcją ze względu na pobyt wśród polskich rówieśników, nowe środowisko, inne niż w USA życie towarzyskie.
– Jeżdżę co roku do Polski do rodziny na wakacje, mam tam wielu przyjaciół, tam też chce studiować!- Mówi Agnieszka, która myśli o studiach stomatologicznych.
– Studia w Polsce to był mój najpiękniejszy okres w życiu! – Wspomina Karolina Leszczewicz z Organizacji Studentów Polskich, która studiowała zarówno w kraju, jak i w USA. – Natomiast studia w Stanach wspominam jako bardzo wyczerpujący okres, bo obok nauki, musiałam jednocześnie pracować, żeby opłacić szkołę.

Co ciekawe, w tym roku dodatkowo do wyżej wymienianych motywów, doszedł jeszcze jeden – powrót na stałe do Polski. Coraz więcej polskich rodzin, mieszkających od wielu lat w USA, myśli o powrocie do ojczyzny
i pragnie, by właśnie na polskich uczelniach ich dzieci kontynuowaly swoja dalszą edukację.

– Kiedy przyjechaliśmy do Stanów Zjednoczonych 17 lat temu, sytuacja ekonomiczna była zupełnie inna. – Mówi Anna, która wraz z mężem i dwoma synami planują w przyszłym roku wyjazd na stałe do ojczyzny. – Można było łatwiej zdobyć kredyt na dom, były lepsze zarobki, żyło się dużo łatwiej w porównaniu z życiem w Polsce. Teraz te różnice już się prawie wyrównały, bardzo mało osób przyjeżdża dzisiaj na zarobek do USA, bo to się po prostu nie opłaca. A w Polsce jest taki sam poziom życia jak tutaj.

Krzysztof i Teresa, wraz z piętnastoletnią Olą, również planują powrót do Polski, jak tylko córka skończy szkołę średnią.
– Ola świetnie mówi w dwóch językach, ma bardzo dobre stopnie w amerykańskiej szkole, szukamy dla niej dobrej uczelni, na której mogłaby wykorzystać to, czego nauczyła sie w szkołach tutaj, w USA. – Mówi Krzysztof.

Według statystyk Polskiego Konsulatu RP w Nowym Jorku, liczba wydanych w 2013 roku wiz studenckich zwiększyła się o jedną trzecią w porównaniu z rokiem poprzednim. W 2013 roku placówka wydała 191 wiz, natomiast w 2012 roku, bylo ich 121.

– Liczba studiującej w Polsce młodzieży z USA jest jednak wyższa, ponieważ wielu młodych ludzi z USA posiada paszporty polskie, przez co nie stara o wizy studenckie. – Mówi Mateusz Stąsiek z Polskiego Konsulatu RP
w Nowym Jorku. – Dodatkowo, są to jedynie dane z naszego Konsulatu, nie obejmują liczb z innych placówek konsularnych w USA.
– Dążymy do tego, żeby wydawać coraz więcej studenckich wiz. – Dodaje Konsul Generalna Ewa Juńczyk-Ziomecka. – Idealnie byłoby, gdyby do tej liczby doszło jedno zero!

Pod względem ilości studentów zagranicznych Polska jest niestety obok Chorwacji w końcówce krajów. Wyprzedzają nas Chiny, Czechy, Węgry, Łotwa, Rumunia czy Estonia. W 2013 roku studia w Polsce podjęło 24 tys. studentów ze 141 krajów, o 0,5 procent więcej niż rok wcześniej. Wśród nich było ok. 1000 osób z USA. Studenci zagraniczni wybierają najczęściej kierunki ekonomiczne (28%), medyczne (26%), techniczne (11%)
i społeczne (8%).

Na tegorocznych targach obok edukacyjnej strefy wystawienniczej, pojawiły się dodatkowo: strefa „Visit Poland”, promująca polskie atrakcje turystystyczne poprzez filmy przygotowane przez województwa: warmińsko-mazurskie, świętokrzyskie, małopolskie, mazowieckie, podkarpackie, pomorskie i lubelskie, oraz strefa „Get well in Poland”, w której zaprezentowane zostały oferty polskich uzdrowisk i klinik zdrowotnych. Są one dużo tańsze
i bardzo popularne wśród gości z zagranicy. Swoje propozycje przedstawiły Klinika Krakowska, Specjalistyczne Centrum Medyczne Chirurgii Małoinwazyjnej oraz Profesjonalne Studio Stomatologii Aesthetica Dermanent.
– Mamy wielu klientów z USA, szczególnie w okresie wakacyjnym. Wtedy Polacy z USA odwiedzają swoje rodziny i obok spotkania z najbliższymi wykorzystują ten pobyt również na okresowe badania u dentysty czy innych lekarzy. Dlatego zdecydowaliśmy się pojawić na tych targach. – Mówi dr Tomasz Nowak z Aesthetica Dermanent.

Organizatorem trzeciej edycji Targów Edukacyjnych jest Konsulat Generalny w Nowym Jorku i Centrala Polskich Szkół Dokształcających w Ameryce wraz ze Stowarzyszeniem Manko, przy współpracy z Instytutem Józefa Piłsudskiego w Nowym Jorku, Organizacji Studentów Polskich oraz nowojorskim oddziałem Kongresu Polonii Amerykańskiej.

Patronat honorowy udzielili: Minister Nauki i Szkolnictwa Wyzszego prof. Lena Kolarska – Bobinska, Konsul Generlana RP w Nowym Jorku Ewa Juczyk-Ziomecka, Przewodniczacy Konferencji Rektorow Akademickich Szkol Polskich prof. dr hab. Wieslaw Banys, Marszalek Wojewodztwa Malopolskiego Marek Sowa.

Patroni medialni wydarzenia: Super Express NY, Nowy Dziennik, Tygodnik Plus, www.DobraPolskaSzkola.com i Polskie Radio NYC.

Tekst i zdjęcia: Marta Kustek

photo 3

Dorota Andraka, Centrala Polskich Szkół Dokształcających
Dorota Andraka, Centrala Polskich Szkół Dokształcających

photo 11

Karolina Leszczewicz
Karolina Leszczewicz

photo 22

Danuta Świątek, DobraPolskaSzkola.com i Maria Marchwiński, CPSD
Danuta Świątek, DobraPolskaSzkola.com i Maria Marchwiński, CPSD

photo 33

photo 333

Poprzedni artykuł„Proces przyswajania u dzieci dwujęzycznych przebiega nieco inaczej niż u dzieci mówiących w jednym języku”
Następny artykuł„Pomieszkać trochę w Polsce: wspomnienia i praktyczne rady.” Cz. 2

1 KOMENTARZ

  1. To świetnie, że takie targi się odbywają. Dla polonijnych rodzin to jak dodatkowe światełko w tunelu. Jeśli mamy dziecko zainteresowane studiami medycznymi to koszt tych studiów w USA skutecznie w tej chwili odstrasza najodważniejszych. Jak można wystawiać dziecko (a często i siebie) na koszta rzędu kilkuset tysięcy dolarów, naturalnie w formie pożyczki, przecież takiej sumy nikt normalnie zarabiający nie zaoszczędzi w ciągu swego pracowniczego życia do chwili odmarszu dziecka na studia. Mam sąsiadów lekarzy i oni sami pierwsi powiedza, że nie wyobrażają sobie studowania po dzisiejszych cenach. Po „starych cenach” już było drogo i obaj, mimo świetnych zarobków, spłacali je przez kilkanaście lat. Ten, który ma dziecko zainteresowane medycyną na poważnie zastanawia się nad wysłaniem go do Wielkej Brytanii lub Australii. Tak więc nie tylko my Polonusi kombinujemy jak wykształcić dzieci, by nie musiały zaczynać dorosłego życia ze sznurem gigantycznej pożyczki do spłacenia już na starcie.

Skomentuj Eliza Sarnacka-Mahoney Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj