– Czy wiecie, że ponad 100 lat temu na drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia polecano czerninę? Kto wie co to za potrawa? – pytała Irena Biały, która prowadzi Klub Młodych Literatów, związany z portalem Dobrej Polskiej Szkoły.
– Może zupa z warzywami? – spekulowali uczniowie 6 klasy w Szkole im. Mikołaja Kopernika w Mahwah, NJ.
Ale nikt z uczniów nie jadł czerniny w swoim domu lub dziadków w Polsce.
Gdy uczniowie usłyszeli, że to jest staropolskie danie, przygotowane z rosołu i krwi kaczki, rozległy się pomrukiwania i pojawiły się miny na twarzach, wyrażające obrzydzenie. Trudno się dziwić. Dziś na świątecznym stole królują inne dania, niż w XIX wieku. Ale edukacja kulinarna jest częścią kultury polskiej i dobrze ją znać.
Irena Biały wie o tym doskonale, z dumą przywiozła do klasy książkę kucharską, odziedziczoną po babci pt. „Praktyczny Kucharz Warszawski zawierający 1503 przepisy różnych potraw oraz pieczenia ciast i sporządzania zapasów spiżarnych”, wydaną w 1923 roku. Ale te przepisy krążyły w druku już w 1878 r. Książka jest białym krukiem i cieszy jej właścicielkę, ale może również proponowane menu świąteczne z XIX wieku, zainspiruje polonijne mamy w 2014 roku, do przygotowania potraw na świąteczne stoły.
A zatem „Praktyczny Kucharz Warszawski” poleca następujący jadłospis na:
24 grudnia
Zupa migdałowa lub rybna. Sandacz z jajami lub łosoś w majonezie. Karp na szaro lub lin po huzarsku. Groszek zielony z omletem lub jarmuż. Ryby smażone, sałata, kompoty. Krem z makiem lub łamańce z makiem. Bakalje (oryginalna pisownia).
Zupa grzybowa z kluskami. Kotlety ze śledzia z kartoflami. Pierogi z twarogu leniwe. Ryba smażona z chrzanem. Szarlotka z jabłek.
<strong>25 grudnia
Auszpik (galareta) z indyka. Rosół z kaszką. Sztuka mięsa z sosem grzybkowym. Udziec sarni z kompotami. Legumina ze śmietany.
Rosół z makaronem. Sztuka mięsa z sosem koperkowym. Jarmuż z sosiskami.
26 grudnia
Czernina z kaczek. Kotlety cielęce z sosem kaparowym. Groszek zielony z omletem. Zając z sałatą kartoflaną. Legumina z kasztanów.
Krupnik z kartoflami. Klops pieczony z chrzanem i kartofle.
Smacznego!
Danuta Świątek
Moja babcia stała się właścicielką tej książki jakby po raz drugi. Wyciągnęła ją spod ruin kamienicy, zburzonej podczas Powstania Warszawskiego. Babcia wcześniej mieszkała w tym domu.
Byłaby szczęśliwa, że Młoda Polonia w Ameryce ( i ta troche starsza) może poznać dawne propozycje kulinarne na śwąteczny stół z jej ” Kucharza warszawskiego.” A to wszystko za przyczyną zainteresowania tą niezwykłą książką, polską tradycją i kulturą Danusi Świątek, której serdecznie dziękuję.