Babcia Bożenka: „Będzie mi brakować mojego papieża”

Nie mogłam ochłonąć z wrażenia. Nie mogłam uwierzyć w tą informację. Odchodzi ze Stolicy Piotrowej ulubiony papież, którego jeszcze wczoraj słuchałam z Placu Świętego Piotra w Rzymie. Jak każdej niedzieli duchowo uczestniczyłam w południowej...

Babcia Bożenka: Mammogram niejedno ma imię.

- Na jakie badanie jedziesz? Mammogram? A co to jest? - dopytuje się znajoma. - Aaa! Mamografia, prześwietlenie piersi. Oczywiście, znam. Dobrze, że mi przypomniałaś, muszę zadbać o to badanie, ustalić termin. - Głos...

Babcia Bożenka: „Dotyk Miłości”

Musiałam stanąć przed wami. Muszę to powiedzieć głośno. Zaakceptowałam swój wygląd. Od miesięcy, od kiedy noszę okulary, nie mogłam na siebie patrzeć, uważałam, ze okulary bardzo mnie szpecą. Tak myślałam do dzisiaj. - Głos...

Babcia Bożenka: „Wyssaliśmy to z mlekiem matki.”

Nie biadolmy. Narzekanie mamy we krwi. Nie jest tak źle. - zapewnia ekspedientka jednego z ostrołęckich sklepów. - Nasze stoiska z gospodarstwem domowym, akcesoriami do remontu i budowy oraz inne działy licznie odwiedzane...

Babcia Bożenka: ” Panie, kup pan cegłę”

Należą mi się brawa, nie skąpcie ich - domaga się prowadząca prezentację.- Czy czujecie ten zapach pieczonego kurczaka? A ile trwało pieczenie? Znacznie krócej niż w garnkach tradycyjnych. Zasłużyłam na kolejną porcję braw! Czy...

Babcia Bożenka: „Wykonałam testament mamy”

"Kochana, to bardzo wzniosłe uczucie. Będę płakać, bo przez 14 lat dręczyła mnie myśl, że muszę pojechać do Wilna. Ale zawsze coś stawało na drodze i uniemożliwiało wyjazd." Przeglądam przysłane zwierzenia Bogdy M. z Nowego...

Babcia Bożenka: „Dziadku,dlaczego jesteś taki szary?”

Przed nami wspaniałe święto. Przygotowują się na nie babcie i dziadkowie. Jedni pieką ciasteczka, przygotowują różne smakołyki. Inni planuja wspólne wyjście z wnukami, a jeszczce inni chcą je po prostu przytulić, nacieszyć się nimi. Dzieli...

Babcia Bożenka: „Nie ptok, nie krzok, tylko pniok”

Nie ma wątpliwości. Mowa o Kurpiu z korzeniami. Ptok to taki, który nigdzie na dłużej nie zagrzeje miejsca. Krzok, niepewny czy pozostanie, dlatego jedynie delikatnie zapuszcza korzenie. Zaś pniok nie ruszy się z miejsca....

Babcia Bożenka: „I lata poprzednie wspominam…”

Odeszła kolejna osoba z naszego koleżeńskiego kręgu. Śmiertelna choroba Janki była dla nas wszystkich wielkim zaskoczeniem. Jeszcze w lipcu ubiegłego roku wspólnie żegnaliśmy klasową koleżankę Irenę, moją powiernicę z lat "podstawówki". Janka, jak zwykle,...

Babcia Bożenka: „Po co babci i dziadkowi Wielka Orkiestra?”

I mamy kolejne zamieszanie medialne. Znowu jesteśmy podzieleni. Prawdziwi katolicy czują niechęć do Owsiaka, któremu zazdroszczą powodzenia jego Wielkiej Orkiestry. - Czytamy niektóre tylko opinie zamieszczane na forach internetowych. Tym chętniej wesprę Owsiaka i...

Babcia Bożenka: „Ale po co ta Szymborska”?

Wszystko było piękne. Te podziękowania, przemawiający do serca cytat, tylko dlaczego właśnie Szymborskiej? - ocenił jeden z uczestników patriotycznej uroczystości, żołnierz AK. Kuzynka skomentowała: Ty komunistkę cytowałaś? Siedzimy obie w moim mieszkaniu i użalamy się, że...

Babcia Bożenka: „Nowy Rok bieży…”

Z radością w sercu przywitałam 2013 rok. A już za kilka godzin upajam się ciszą noworocznego poranka. Ucichły wystrzały petard i kolorowych fajerwerków, pokrzykiwania za oknem i pośpieszne kroki wchodzących i wychodzących z klatki...

Babcia Bożenka: „Nie przegapmy Bożego Narodzenia”

"Z przyjemnością przygotowuję świąteczną korespondencję. Razem z córkami wybieramy wiersze, z mężem decydujemy w sprawie zdjęć. Świąteczne karteczki wędrują ze mną w torbie przez cały listopad. Gdy czekam w kolejce, albo na kogoś, wyjmuję...

Babcia Bożenka: „Mikołaju, bardzo Ciebie kochamy”

Siedzieli na podłodze w różnych pozach. Mieli od pięciu do dziesięciu lat. Gromada zuchowa liczyła 26 osób. Na zbiórkę przybyło dwudziestu zuchów. Odwiedzam ich następnego dnia po dramatycznej strzelaninie w USA, w której zginęlo...

Babcia Bożenka: „Pamiątkowa fotka”

"Zróbmy wspólne zdjęcie, żeby uwieńczyć nasze spotkanie" - proponuje najmłodsza z naszej szóstki, filigranowa mieszkanka stolicy. Za chwilę nastąpi chwila pożegnania. Jesteśmy wzruszone. Schodzimy do małej kaplicy w klasztorze Misjonarzy Świętej Rodziny w Bąblinie....

Babcia Bożenka: „Boże Narodzenie w żałobie”

Osłupiałam z przerażenia. Kolejny dramat w amerykańskiej szkole. Myśli moje biegną do moich wnuków, których każdego poranka do szkoły odwozi szkolny autobus. Jest on w ulubionym kolorze mojego wnuka. Tak bardzo chciałabym przytulić do serca...

Babcia Bożenka: „Na klasztornej diecie”

Stoły z białymi obrusami, świeże kwiatki w wazonikach i mieniące się odcieniami barw półmiski warzyw fikuśnie udekorowanych. Wśród nich uwagę zwracają kolorowe torciki ciekawie przekładane serkami i warzywami. Gdyby nie dziedziniec z figurą Świętej...

„Babcia Bożenka: Do zobaczenia Ameryko!”

Opuszczam Amerykę, ale w sercu zabieram to wszystko, co przeżyłam i czego doznałam. Za każdym pobytem otrzymuję lekcję życia. Rozstania są trudne. Stresujące. Z żalem opuszczam najbliższą rodzinę, przyjaciół i znajomych, bliższych i dalszych....

Babcia Bożenka: „W ślady Ryana Lachte”

Plusk i szum wody,podniesione glosy komend wydawanych przez trenerów. W wodzie rozgrzewają się kolejno najpierw młodsze grupy, potem starsze. Na widowni całe rodziny, rodzice, dziadkowie, młodsze rodzeństwo. Nie liczy się wiek ani stan zdrowia. Kilkoro...

Babcia Bożenka: „Czy współczucie wystarczy?”

"Kochana! Jak się pozbieraliście po tym huraganie? Tak mi przykro, że tyle ludzi ucierpiało i wciąż cierpi z powodu zniszczeń, braku światła, straty bliskiej osoby." - piszę list do przyjaciółki, nie wiedząc czy będzie...