Bądź z serca pozdrowiona,
Ojczysta, święta mowo!
Niby łańcuchem złotym
Wiąże nas Twoje słowo.
(…) Twój dźwięk przez góry, morza
Łączy i w jedność splata.
Wychodźców polskich rzesze
We wszystkich częściach świata.
~ Leopold Staff
Wierszy o polskiej mowie jest w panteonie wiele, ale to właśnie chyba ten wiersz najbardziej podkreśla ważność utrzymania polskiej mowy ojczystej gdziekolwiek jesteśmy w świecie. To właśnie mowa łączy nas Polaków niczym niewidzialny łańcuch z Polską. Dwujęzyczność jest nie tylko umiejętnością posługiwania się dwoma językami, ale przede wszystkim daje możliwość utrzymania więzi pokoleniowej dwóch tożsamości narodowych.
.
Sami wiemy z doświadczenia, że nie da się do końca dokładnie przetłumaczyć poezji czy pieśni, wyrazić uczuć specyficznymi dla danego języka słowami, ponieważ każdy język ma swoją uczuciowość i wrażliwość. Nie na darmo określa się Polaków, że mają słowiańską duszę, czyli nasze przeżycia, rozmowy, śpiew czy recytacja są głębsze i bardziej melancholijne, rzewne, niemal plączące. Mówimy, że coś nam tak w duszy gra, że za serce chwyta. I gdy się głębiej zastanowimy to właśnie jest muzyka polskiej mowy, to właśnie poezja wielkich wieszczy czy dźwięki muzyki Chopina kreują w nas odczucia słowiańskiej duszy. Nie bez przyczyny, Latarnik Stefana Żeromskiego czytał „Pana Tadeusza”.
.
„Pieśń i Poezja Duchem Narodu Polskiego – Festiwal Poezji Polskiej” wystawione przez THEOS „Theatre and Opera Society” 8 listopada w Centrum Polsko – Słowiańskim właśnie tworzy muzykę polskiej mowy, łącząc pieśń i poezję by rozniecić w sercach dzieci płomień miłości do Polski i oddać hołd tym, którzy za „Naszą i Wasza Wolność” walczyli i zginęli.
Była śpiewająca lirycznie Ojczyzna – Katarzyna Drucker, składający przysięgę Tadeusz Kościuszko – Tadeusz Nowak oraz recytująca dramatycznie Poezja – Anna Kucay i był Młody Patriota – Andrew Michoń, którzy wystąpili we wspaniałym duecie „Kto ty jesteś? Polak Mały”. Andrzejek wzruszył wszystkich do łez swoim wykonaniem „Roty” i jako dzielny żołnierz wyzwolił Ojczyznę z kajdan wierszem „Polsko Nie jesteś już Niewolnicą”. Były wiwatujące tłumy na Rynku Krakowskim, Kosynierzy i Legioniści Polscy – Chór Krakus śpiewający pieśni wzywające do walki z zaborcami. Było współczesne pokolenie Polaków, najmłodsza, drobniutka Amelia Lopez, która zachwyciła nas wierszem „Ojczyzna”. Gromkie brawa otrzymali również Emilia Idec, Danny Raizman oraz Robert Zakrzewski. Nad wszystkim czuwała przygrywająca nam na fortepianie patronka muzyki św. Cecylia – Ola Watras.
.
Były prace dzieci z Rustic Square Art Studio z NJ prowadzona przez Anetę Pierog-Sudol, Studio ART-onia z Maspeth prowadzona Krystyna Magaj Pitula. Były również prace naszych seniorów z grupy artystycznej „Krakus” pod kierownictwem Agni’s Art. Class – Agnieszka Nowińska. Można było podziwiać piękne polskie symbole narodowe, krajobrazy oraz portrety Piłsudskiego, Prace były wykonane rożnymi technikami malarskimi a najciekawsza była biało-czerwona flaga wyszywana guziczkami.
Jednak to przedstawienie jest czymś więcej dla dzieci. To właśnie kontakt z żywym słowem i śpiewem w teatrze oraz integracja ze sztuką i muzyką jest alternatywą do odejścia od telefonu i tabletu. Świat szkoły zagubił się gdzieś w gąszczu aplikacji i zajęć interaktywnych idąc za duchem nowych trendów a co za tym idzie zagubiły się nasze dzieci. Choć świetnie sobie radzą z technologią to na poziomie interakcji z drugim człowiekiem oraz radzenia sobie z emocjami są kompletnie zagubione. Dlatego powrót do teatru, żywych emocji na scenie, recytacji i śpiewu czy powrót do sztuki kaligrafii i wykonywania prac plastycznych, ręcznie jest nie tylko wskazany, ale i konieczny, aby nauczyć nasze dzieci na nowo empatii, kreatywności, cierpliwości oraz odczuwania emocji i radzenia sobie z nimi.
Muzyka i teatr od wieków zmieniają życie ludzi na całym świecie. Te formy sztuki nigdy nie umierają i zawsze odnawiają nasz sposób myślenia. Są narzędziem niesienia światu szczęścia, dają drugą szansę na bycie dobrym i współczującym wobec innych. Pozwalają nam zrozumieć świat i samych siebie. Nasze motto mówi, że „Poprzez sztukę nasze dusze odradzają się w zupełnie nowym sposobie myślenia”. Mamy zupełnie inne spojrzenie na świat, bo sztuka zmusza nas do spojrzenia na rzeczy z innego punktu widzenia niż dotychczas.
Zabierajcie więc Wasze dzieci do teatru, niech biorą udział w warsztatach artystycznych, muzycznych czy wokalnych, aby nauczyły się wyrażać siebie i swoje emocje.
Najważniejsze jednak dla dzieci urodzonych w USA jest to, aby nauczyły wyrażać siebie w obu językach. Nie tylko nauczyć się czytać i pisać w języku polskim, ale wyrażać swoje uczucia i zachować nasza słowiańską duszę tu na obczyźnie. Nie uczyć się historii, ale połączyć się z przodkami, którzy tę historię zapisali własną krwią za pomocą literatury, poezji i pieśni. By dźwięk naszej ojczystej, świętej mowy i jej słowo przez góry i morza łączył i w jedność nas Polaków splatał we wszystkich częściach świata.
.
Katarzyna Drucker
Prezydent „THEOS” Theatre and Opera Society