Fot. samorzad.v-lo.krakow.pl
Fot. samorzad.v-lo.krakow.pl

„To nie dla mnie! Po co mam to robić? Za darmo? Przecież nie jestem frajerem!” – dzielił się swoją historią jeden z wolontariuszy akcji pomocowej. Zarzekał się, że nigdy nie zostanie wolontariuszem. A gdy nim został, nie mógł uwierzyć w swoje szczęście. Przestał być samotny. Poznał towarzyszkę życia.

„Szlachetna Paczka”, jedna z popularniejszych inicjatyw społecznych, niesie mądrą pomoc tym, którzy jej najbardziej potrzebują. Dla jednych luksusem jest filiżanka gorącej czekolady, kredki do malowania czy szlafrok. Ludzie tacy nie muszą się prosić o pomoc, nie muszą się tłumaczyć ze swojej biedy, ale są wysłuchani. Nie dostają byle czego, ale prawdziwe prezenty.

„Szlachetna Paczka” takich ludzi wydobywa na światło dzienne, wydobywa ich z getta biedy i wykluczenia” – mówił w jednym z wywiadów zamieszczonym na portalu internetowym inicjator akcji ks. Jan Stryczek, prezes stowarzyszenia „Wiosna”.- „W praktyce nie wiem, kogo bardziej zmieniamy, czy te rodziny ubogie, które otrzymują prezenty, czy tych, którzy się dorobili, a my pokazujemy im nowy standard pomagania, a oni wchodząc w to, sami się zmieniają” – przybliżał ideę „Paczki” w tej samej rozmowie.

Akcja prowadzona jest od 14 lat. Tylko w ubiegłym roku udzielono pomocy 17 tysięcy rodzinom, a było w nią zaangażowanych 600 tysięcy ofiarodawców. Wartość przygotowanych paczek przekroczyła 33 miliony złotych.

W tym roku na pomoc czekają nowe rodziny. Na stronie internetowej www.szlachetnapaczka.pl w bazie „paczki” możemy odnaleźć informację, że pomocy oczekuje ponad 17,5 tysięcy rodzin, w samej Małopolsce jest ich 1282.

Do szlachetnej paczki włączane są rodziny, które znalazły się w trudnej sytuacji materialnej z niezależnych od siebie przyczyn. Organizatorzy akcji docierają do prawdziwej biedy, nie zawinionej – tej ukrytej, a nie tej, która krzyczy i żąda pomocy. W Polsce nie brakuje osób, które nauczyły się wyglądać na ubogie i dzięki wzbudzaniu litości, zarabiają na swojej „biedzie”. Tacy ludzie nie są brani pod uwagę.

Celem „Szlachetnej Paczki” jest pomoc taka, które daje szansę na poprawę życia oraz wiarę w to, że nie są sami. Brana jest pod uwagę historia rodziny, dochód na jednego członka, postawa rodzin czy podejmują kroki, żeby zmienić swoja sytuację.

Pomoc jest niesiona rodzinom gdzie jest chore, niepełnosprawne dziecko, albo chora dorosła osoba wymagająca opieki, wysokich kosztów leczenia. Wolontariusze docierają do rodzin wielodzietnych, w których jest troje i więcej dzieci, do osób starych, niedołężnych, samotnych. Osób, które dotknęły wypadki losowe, pożar, powódź oraz do osób samotnych, które mają na utrzymaniu jedno lub więcej dzieci i które nie mogą nikogo prosić o wsparcie. Dodatkowym obciążeniem może być nierozwiązana sytuacja rodzinna lub mieszkaniowa. Z pomocy mogą tez skorzystać rodziny, których problemy mogą być spowodowane np. trudną sytuacją na rynku pracy czy niechęcią do zatrudniania osób w wieku średnim.

17Rozjaśnij dzieciom przyszłość

Informacje o pomocy otrzymałam także od biura prasowego „Caritas”.

Uroczysta, ekumeniczna inauguracja tegorocznej edycji Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom odbyła się w sobotę 29 listopada w ewangelickim kościele pw. Świętej Trójcy przy Placu Małachowskiego w Warszawie.

Caritas w Polsce rozpoczął już po raz 21 kolejny akcję Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom. Każdego roku, na milionach stołów wigilijnych płonie świeca Caritas.

Dzięki niej corocznie dożywianych jest tysiące dzieci w szkołach i świetlicach, zapewniane są pomoce edukacyjne oraz letni wypoczynek. Ponadto 10 groszy z każdej świecy przeznaczane jest na pomoc dzieciom z zagranicy, w tym roku wsparciem zostaną objęte dzieci uchodźców z Syrii i Iraku.

„Każdy, kto nabywa świecę, ma świadomość, że czyni coś dobrego. Płomień tej świecy, jest znakiem realizowanego dzieła miłosierdzia. Miłosierdzia, którego potrzebują rodziny a w szczególności dzieci” – powiedział ks. Marian Subocz, dyrektor Caritas Polska.

Od 2000 roku Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom jest wspólnym, ekumenicznym dziełem tworzonym przez Caritas Kościoła Katolickiego, Diakonię Kościoła Ewangelickiego i Eleos Polskiego Kościoła Autokefalicznego. W 2013 roku organizacje rozprowadziły wspólnie blisko 3 miliony świec.

Pierwsze świece Caritas zapłonęły na stołach w polskich domach w 1993 roku, w ramach akcji realizowanej na terenach zaledwie kilku diecezji. Rok później, w 1994 roku, światło świecy Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom zapłonęło już na stołach wigilijnych w całej Polsce. Tylko podczas X edycji w 2004 roku było ich 4,5 miliona. Dzięki temu, od 21 lat pomoc otrzymuje kilka milionów dzieci z ubogich rodzin.

W 1997 roku z ideą betlejemskiego światła pokoju przyłączyli się do niej harcerze ZHP, dzięki temu świeca Caritas docierała m. in. do Prymasa Polski, Prezesa Rady Ministrów, Prezydenta RP, Sejmu i Senatu. Według raportu UNICEF z października 2014 roku wynika, że 1,3 miliona dzieci w naszym kraju jest pozbawionych dostępu do podstawowych dóbr niezbędnych do ich rozwoju. Około 700 tysięcy, czyli ok. 10 % wszystkich dzieci w wieku do 17 lat żyje w skrajnym ubóstwie. Ponadto ze świadczeń socjalnych korzysta aż 2 mln 155 tys. polskich rodzin.

Hasłem tegorocznej akcji są słowa: DZIECKO SERCEM RODZINY. Kondycja polskiej rodziny pozostawia wiele do życzenia. Trudna jest zwłaszcza sytuacja rodzin wielodzietnych. Pomagając dziecku – wpływa się na sytuację całej rodziny. Przywraca się niejednokrotnie wiarę w drugiego człowieka i w lepszą przyszłość jeśli nie własną to dzieci, w których rodzice pokładają nadzieję. Przez lata działalności Caritas udało się wpłynąć na kondycję materialną ale i moralną oraz duchową bardzo wielu polskich rodzin.

Akcję można wesprzeć kupując wigilijną świecę Caritas, wysyłając SMS z hasłem POMAGAM na numer 72052 (koszt 2,46 zł z VAT) lub przez wpłatę na konto Caritas z dopiskiem WIGILIJNE DZIEŁO POMOCY DZIECIOM. Szczegóły na stronie www.wigilijnedzielocaritas.com. Bieżące informacje o przebiegu akcji znajdą się również na stronie www.facebook.com/akcjecaritas.

Patronami medialnymi wydarzenia są: TVP1, Polskie Radio, Gość Niedzielny, Niedziela oraz portal DEON.pl.

Caritas Polska jest największą organizacją pozarządową działającą na polu charytatywnym. Została reaktywowana 10 października 1990 roku przez Konferencję Episkopatu Polski. Odwołuje się do tradycji pracy charytatywnej Caritas sprzed 1950 roku. Działa w oparciu o ustawę z dnia 17 maja 1989 r. o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego. Od 2004 roku posiada status organizacji pożytku publicznego.

Czas dzielący nas od pięknych bożonarodzeniowych świąt wyzwala w ludziach potrzebę pomocy innym. Statystyki nie są dla nas pomyślne. Nie mamy olśniewających wyników w Europie, jeśli chodzi o wolontariuszy, dobroczynność i zaufania społeczne.

Dzięki takim inicjatywom jak „Szlachetna Paczka” ks. Jana Stryczka, dziełom”Caritas” czy innych rejonowych akcji pomocowym, jak choćby „Pomóżmy Mikołajowi”,ostrołęckiej świątecznej inicjatywie, świadomość ludzi zmienia się. Wydobywając z nich to, co najszlachetniejsze, to, co najpiękniejsze otwieramy ich serca na drugiego człowieka. Uczymy jak należy reagować na siebie, jak stawać się coraz bardziej serdecznymi, po prostu ludzkimi.

Czasami upominamy siebie mówiąc, „bądź człowiekiem”, to znaczy bądź wrażliwy, dobry, współczujący.

Bożena Chojnacka

Poprzedni artykuł„Nie wystraszyć dziecka w nauce! Nie oceniać za wszystko!”
Następny artykuł„Egzoszkielet – maszyny w służbie medycyny”

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj