Słoneczny i pogodny czerwiec sprzyja lepszemu samopoczuciu. Spadła liczba zakażeń na Covid 19, można bardziej optymistycznie spojrzeć na świat, na nasze życie. Za nami dłuższy weekend związany z dorocznym świętem katolickim, świętem Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, Boże Ciało. Jak Polska długa i szeroka na ulice miast i wiosek wyszły procesje oddające hołd Najświętszemu Ciału naszego Pana ukrytemu w białej Hostii. Pan Jezus wyszedł do naszych miejsc zamieszkania. Spoglądał na ulice, domy, bloki mieszkalne, sklepy, szkoły i przedszkola. Patrzył na nas biorących udział w procesji i na tych, których w procesjach mijaliśmy. Patrzyliśmy na Niego, On patrzył na nas. To jest wspaniałe spotkanie Stwórcy i Stworzenia.

Jadzia z parafii Zbawiciela Świata zawsze z radością oczekuje czwartku ,bo właśnie w ten dzień w kościele odbywa się adoracja Najświętszego Sakramentu. Tu, podobnie jak we wspomnianych procesjach, Bóg wychodzi na spotkanie człowieka, patrzy na nas, a my patrzymy na Niego. Czy trzeba coś więcej?

„Po każdej adoracji czuje się lżejsza, nie myślę już o problemach, trudnościach, które nikogo nie omijają, mnie również, ale po takim spotkaniu czuje się wolna i szczęśliwa. Odczuwam pokój i radość. Jest mi dobrze. Czekam na kolejny czwartek.”                                     

W oktawie Bożego Ciała 

Twemu sercu cześć składamy,

O Jezu nasz, o Jezu.

Twej litości przyzywamy,

O Zbawicielu drogi.

Chwała niech będzie zawsze i wszędzie Twemu sercu, O mój Jezu!


„Myślę o Sercu Jezusa. Pytam się: Czy Jego bicie może wyznaczać rytm naszego ludzkiego serca?” – zastanawia się autor rozważań związanych z uroczystością Najświętszego Serca Jezusa, która w kościele katolickim obchodzona będzie w tym roku 11 czerwca, dzień po Oktawie Bożego Ciała. „- Czy Jego melodia może stać się naszą melodią?. Śmiałe pytania. Jeśli jest to możliwe – a wierzę, że tak – to w jaki sposób Je usłyszeć, jak odkryć to bogactwo?” – kontynuował swoje przemyślenia autor artykułu, na który zwróciłam uwagę przygotowując się do przeżycia piątkowej uroczystości.

Kult serca Jezusa sięga odległych czasów. A czym jest dla współczesnego człowieka spragnionego prawdziwej miłości, dobroci, życzliwości? Odkryłam w sobie potrzebę zwracania się do Serca Jezusa. Do tego pragnienia zainspirowała mnie przyjaciółka ze Śląska. Podczas odwiedzin Jasnej Góry zawsze jakiś czas spędzałam na modlitwie w kaplicy Najświętszego Serca Jezusa. Każdego roku starałam się dotrzeć przed oblicze Jasnogórskiej Madonny, a także kierowałam swoje kroki do kaplicy Serca Jezusa. Trzeba było pokonać ileś schodów do góry, ale spotkanie z Sercem Jezusa dodawało siły, krzepiło nadzieję. Pandemia przeszkodziła w kontynuowaniu odwiedzin Jasnej Góry, ale na szczęście mam w domu piękny obraz Jezusa z obnażonym, otwartym Sercem. Od dłuższego czasu obraz ten towarzyszy mi w codziennej krzątaninie, piciu porannej kawy i codziennej modlitwie.                                     

Kult Najświętszego Serca

Początki kultu Serca Jezusowego widoczne są już w wiekach średnich, kiedy to w różnych miejscach pojawia się nabożeństwo do Serca Jezusowego. Od XVII wieku kult Najświętszego Serca rozszerza się na cały Kościół. Przyczyniło się do tego szczególnie dwoje ludzi: św. Małgorzata Maria Alacoque oraz jej spowiednik, św. Jan Eudes.

„Oto serce, które tak umiłowało ludzi” – tak mówi orędzie Najświętszego Serca Pana Jezusa przekazane św. Małgorzacie Marii Alacoque. Tajemnicza siła wychodząca z Eucharystii oczyszcza dusze z różnych wad i pomaga nam stać się świętymi.

Mówi św. Małgorzata Maria: „Mój Pan pokazał mi swoje Serce jako ognisko miłości i powiedział: 0to Boski strumień mojej miłości, w którym masz się oczyścić. Później sprawię, że znajdziesz tutaj oświecenie i wreszcie zjednoczenie ze Mną. Powinniśmy zatem przystępować do tego ogniska miłości, aby oczyścić się ze swych wad, jak oczyszczają złoto w tyglu”.

Jezus powiedział: „Kiedy w tych płomieniach czystej miłości serce twoje zostanie zniszczone, wtenczas otrzymasz nowe serce”. Nie bądźmy głusi na głos Jezusa, który woła do każdego z nas nieustannie: „Synu, córko, daj mi serce swoje”. Zaspokójmy Jego pragnienie. Oddajmy Mu nasze serca i naszą miłość. Nic więcej nie możemy Mu ofiarować, by odpowiedzieć na miłość, którą On nas obdarza. 


W piątek 10 czerwca 1675 r., po oktawie Bożego Ciała, miało miejsce ostatnie objawienie Jezusowego Serca świętej Małgorzacie Marii Alacoque. Jezus powiedział do niej: „Oto Serce, które tak bardzo umiłowało ludzi, że nie szczędziło niczego aż do zupełnego wyniszczenia się dla okazania im miłości, a w zamian za to doznaje od większości ludzi tylko gorzkiej niewdzięczności, wzgardy, nieuszanowania, lekceważenia, oziębłości i świętokradztw, jakie oddają mu w tym Sakramencie Miłości. Dlatego żądam, aby pierwszy piątek po oktawie Bożego Ciała był odtąd poświęcony jako osobne święto ku czci Mojego Serca i na wynagrodzenie Mi przez komunię i inne praktyki pobożne zniewag, jakich doznaję”.

Święto zostało ustanowione przez papieża Klemensa XIII w dniu 6 lutego 1765 roku wówczas tylko dla Królestwa Polskiego w wyniku zgody na skierowany do niego memoriał biskupów polskich. Uroczystość tę rozszerzył na cały kościół dopiero papież Pius IX w dniu 23 sierpnia 1856 rok. On również 31 grudnia 1899 r. oddał Sercu Jezusowemu w opiekę cały Kościół i rodzaj ludzki. Teksty liturgiczne tego święta zwracają uwagę przede wszystkim na Bożą miłość, której Serce Jezusa jest najpełniejszym symbolem.  

Dwanaście obietnic 12 obietnic Jezusa dane za pośrednictwem św. Małgorzaty Marii Alacoque Tym, którzy czcić będą Moje Serce Najświętsze: 

Dam im wszystkie łaski potrzebne w ich stanie.

Zgoda i pokój będą panowały w ich rodzinach.

Będę sam ich pociechą we wszystkich smutkach i utrapieniach życia.

Będę ich ucieczką najbezpieczniejszą w życiu, a szczególnie w godzinę śmierci.

Błogosławić będę wszystkim ich zamiarom i sprawom.

Grzesznicy znajdą w Mym Sercu źródło i całe morze niewyczerpanego nigdy miłosierdzia.

Dusze oziębłe staną się gorliwymi.

Dusze gorliwe szybko dostąpią wielkiej doskonałości.

Zleję obfite błogosławieństwo na te domy, w których obraz Serca Mego Boskiego będzie zawieszony i czczony.

Kapłanom dam moc zmiękczania serc najzatwardzialszych.

Imiona osób, które rozpowszechniać będą nabożeństwo do Mego BoskiegoSerca, będą w nim zapisane i na zawsze w nim pozostaną.

Przystępującym przez dziewięć z rzędu pierwszych piątków miesiąca do Komunii Świętej dam łaskę pokuty ostatecznej, że nie umrą w stanie niełaski ani bez sakramentów świętych, a to Serce Moje stanie się dla nich ucieczką w godzinę śmierci. 

Wśród najpopularniejszych form kultu Serca Jezusa oprócz samej uroczystości jest odprawiane przez cały czerwiec nabożeństwo do Serca Jezusa, Litania do Serca Jezusowego a także akt zawierzenia Sercu Jezusa. Również liczne zakony i bractwa poświęcone są Sercu Jezusa. Najbardziej znane zgromadzenia to: sercanie, sercanki, Bracia Serca Jezusowego, siostry Sacre Coeur oraz urszulanki Serca Jezusa Konającego.

.

Bożena Chojnacka

Poprzedni artykułNie taki diabeł straszny, czyli jak przeprowadzić egzamin na Global Seal of Biliteracy w szkole
Następny artykułDaliśmy radę, chociaż to był bardzo długi i ciężki rok!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj