Sobotnia Polska Szkoła im.M. Konopnickiej w Rochester (NY) z troską kultywuje polskie tradycje i obyczaje.
W każdą sobotę przed południem w pomieszczeniach parafialnych kościoła pw. Stanisława Kostki zbierają się dzieci, aby pod opieką nauczycieli poznawać polską gramatykę i historię. Dyrektorem szkoły jest doświadczona nauczycielka Ewa Tufekcic.
Kilka razy do roku dzieci przygotowują przedstawienia, które prezentują przed publicznością polonijną.
W jedną z sobót uczestniczyłam w próbie generalnej bożonarodzeniowych Jasełek. W tym roku przygotowała je Małgorzata Wojciechowska.
Wprawdzie po świętach Bożego Narodzenia pozostały już tylko miłe wspomnienia, ale nigdy nie jest dość pokazywania tego, co jest wynikiem pracy, zaangażowania, włożonego serca. A takim były tegoroczne Jasełka.
Po przedstawieniu otrzymałam list od jednej z mam. Wioletta Saia, mama dwóch chłopców, podzieliła się swoimi przeżyciami. Zrobiła też zdjęcia, bo fotografika jest jej hobby. Wioletta przyjechała do USA jako dziewięcioletnia dziewczynka.
Każde dziecko mówiło z pamięci swoją rolę. Wszystkie teksty recytowano w języku polskim. Dzieci współpracowały ze sobą, jedno pomagało drugiemu. Każdy starał się być najlepszy. To było dla mnie bardzo wzruszające. Dzieci włożyły naprawdę dużo pracy, żeby nauczyć się swoich ról w języku, który jest dla nich drugim językiem.
Bożena Chojnacka
Rodzice byli bardzo dumni, goście zachwyceni. Według mnie były to najlepsze Jaselka, jakie do tej pory obejrzałam w wykonaniu uczniów polskiej szkoły.
Po przedstawieniu, każdy zasiadł do smacznego obiadu. Podawano kapustę, gołąbki, sałatę, ziemniaki i wołowinę. A na deser były różne ciasta i kawa. Po deserze odbyły się tańce, które trwały do 1 w nocy…Dzieci biegały wokół sali, a dorosli bawili się wesoło przez całą noc”.