Polska Szkola im. Zbigniewa Herberta w Copiague, LI. Rok 2013-14
Polska Szkoła im. Zbigniewa Herberta w Copiague, LI. Rok 2013-14

„W każdym zakątku świata polskie dzieci powinny chodzić do polskiej szkoły”

Z ogromną przyjemnością odnotowujemy ważne rocznice istnienia polskich szkół sobotnich, bo każdy rok ich działalności to szansa, że dzieci nauczą się czegoś pożytecznego o Polsce i poprawią swoją znajomość języka polskiego. Tym razem informujemy o 25-leciu Polskiej Szkoły Dokształcającej im. Zbigniewa Herberta
w Copiague, NY, która 23 listopada obchodziła rocznicę na bankiecie w Chateau La Mer z udziałem 220 osób.

„Poczucie przynależności narodowej i dbałość o dziedzictwo kulturowe jest niezwykle ważną cechą każdego Polaka żyjącego na emigracji” – powiedziała dyrektor placówki Marzena Regucka. „Dlatego szkoła nasza zawsze starała się, aby wspólne działania zmierzały w kierunku wykreowania postawy Polaka-Amerykanina-człowieka bez kompleksów, ciekawego świata i innych kultur”. W tym roku szkolnym nauczyciele pracują nad taką postawą u 520 uczniów.

Dyrektor szkoły Mariola w trakcie przemówienia
Dyrektor szkoły Marzena Regucka w trakcie przemówienia podczas uroczystości jubileuszowych.

„Warto zapisać dziecko do każdej, jakiejkolwiek polonijnej szkoły, bo to zaprocentuje w przyszłości” – wyznała nauczycielka Marta Wesołowski, od 8 lat związana ze szkołą w Copiague. „W jakimkolwiek zakątku świata miałabym mieszkać z moją rodziną, zawsze zapisałabym moje dzieci do polskiej szkoły. Chylę czoła przed wszystkimi polonijnymi nauczycielami, jednocześnie dziękując losowi, że i ja mam szansę nauczać poza granicą mojego ojczystego kraju”.

Nie jest łatwo kierować polonijną szkołą, a już tak dużą jak w Copiague. Najlepiej rozumieją to nauczyciele, którzy widzą sprawy edukacji od podszewki. Prowadzenie szkoły jest ogromnym wyzwaniem
i dlatego z inicjatywy nauczycieli, ich dyrektor Marzena Regucka, zasłużyła na wyróżnienie „Dyrektora na Medal”.
Specjalny medal wykonano w Polsce i wręczono go na bankiecie.

Przy mikrofonie wicedyrektor Iwona Koszelak.
Przy mikrofonie wicedyrektor Iwona Koszelak.
Marta Wesołowska, nauczycielka (od lewej) i Iwona Koszelak (wicedyrektor) z tortem wykonanym przez mamę ucznia szkoły.
Marta Wesołowska, nauczycielka (od lewej) i Iwona Koszelak (wicedyrektor) z tortem wykonanym przez mamę ucznia szkoły.

Srebrne gody szkoły stały się również okazją, by spojrzeć na historię placówki i życie na co dzień oczami jej uczniów. Dlatego warto przeczytać dwa wiersze początkujących, małych poetów z Long Island.

Juliet Koszelak, 12 lat

25 lat temu, w Copiague szkoła powstała.
Na początku, była mała.
30 uczniów do niej chodziło.
W każdą sobotę, dzieci przychodziły
i języka polskiego pilnie się uczyły.
W 2001 roku, szkole imię dano
Zbigniewa Herberta- tak zdecydowano!
W październiku, uroczystość ślubowania klas pierwszych mamy,
i wszyscy to bardzo przeżywamy.
Każdego grudnia, o tej samej porze,
ulicą Great Neck,
maszeruje kto może.
Święty Mikołaj rozdaje cukierki,
bo na swoich plecach niesie worek wielki!
Na Jasełkach- opłatkiem wszyscy się dzielimy,
życzenia sobie składamy i wspólnie kolędy śpiewamy.
W styczniu, odbywa się koncert muzyczny.
Nastrój jest nawet sympatyczny.
Wiosną na konkurs międzyszkolny jedziemy,
i naszą wiedzą się popisujemy.
W maju, rok szkolny już kończy się,
po to by znów we wrześniu spotkać się.
Dużo fajnych rzeczy w roku zrobiliśmy,
i nasz język polski dobrze ćwiczyliśmy.
Choć Polska daleko nad Wisłą została,
moja rodzina o niej nie zapomniała.
Dlatego co sobotę do szkoły polskiej przychodzę,
bym pamiętała skąd pochodzę.
Dziś- ojczyzny dwie w sercu mym mam,
dlatego o polską mowę tak bardzo dbam.

Kevin Wesolowski, 9 lat.

W tym roku, nasza szkoła 25 lat obchodzi,
Każdy z nas do niej chętnie przychodzi.
Po co nudzić się w soboty?
Z tego same są kłopoty!
Lepiej jest już przyjść do szkoły,
Ja tam jestem wciąż wesoły.
Języka polskiego pilnie się uczę,
Bo może kiedyś do Polski wrócę.
W Polsce mam bardzo fajnych kolegów,
Piszę z nimi w listach, co słychać nowego.
A gdyby nie nauka w polskiej szkole,
Mogliby powiedzieć: Kevin – ty „matole”!

Komisja konkursowa przyznała następującym osobom nagrody w postaci gift cards do sklepu Target, których sponsorem jest szkolny komitet rodzicielski.

Pierwsze miejsce zdobyły: Alan Koszelak, 6 lat, Alex Trzaskowski, 7 lat, Dominique Tetlak, 8 lat, Kevin Wesołowski, 9 lat, Viktoria Łowczyk, 10 lat, Patryk Dąbrowski, 10 lat, Juliet Koszelak, 12 lat.

Drugie miejsce przyznano uczniom: Natalia Kleczek, 7 lat, Victoria Wesołowski, 7 lat, Jessica Orzelowski, 8 lat, Michael Trzaskowski, 10 lat, Kaya Bałdyga, 11 lat i Monica Orzelowski, 12 lat. Trzecie miejsce dostali: Ryan Wesołowski, 8 lat, Emily Kwolek, 9 lat i Julita Wiechowski, 12 lat.

Gratulujemy Polskiej Szkole w Copiague!

Danuta Świątek
Zdjęcia: Archiwum szkolne

Relację z obchodów jubileuszu 25-lecia Polskiej Szkoły Dokształcajacej im. Zbigniewa Herberta w Copiaque, LI. Realizacja: Nowy Dziennik.


Poprzedni artykuł„Kalki językowe a dwujęzyczność”
Następny artykuł„Śladami wielkich Polaków w Ameryce” – rejs kpt. Andrzeja Piotrowskiego.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj